... iągalnych atrakcji, Holandia nie wydaje się częstym celem wakacyjnych podróży. Może tym tekstem uda mi się choć odrobinę to zmienić? Holandia - tu nie ma żadnego ryzyka Krossy spisały się na medal Tydzień w Holandii - we Fryzji, nad Morzem Wattowym i w prowincji Groningen - był ostatnią częścią naszej miesięcznej podróży po Europie. Dzięki biletom Interrail odwiedziliśmy najpierw Drezno i Krainę Łaby w Saksonii, potem pojechaliśmy na szlak rowerowy Ennsradweg w Alpy austriackie, następnie pojechaliśmy do Włoch na trasy rowerowe Południowego Tyrolu. Przez cztery tygodnie prawie codziennie byliśmy w trasie. W tej podróży towarzyszyły nam rowery Kross Trans (Oli wersja 10, mi - 11) - sprawiły się świetnie, nie sprawiając nam ani jednego zawo...
Podnoszony most w Leeuwarden
... o stało się wręcz podstawową gałęzią holenderskiego przemysłu, a na Spitsbergenie powstała nawet holenderska osada założona w tym celu. Po II wojnie światowej w polowaniach na wieloryby uczestniczył specjalny statek-przetwórnia nazwany imieniem Willema Barentsa. Ten słynny podróżnik odkrył nazwane potem jego imieniem Morze Barentsa i Wyspy Barentsa. Poświęcił życie dla znalezienia tzw. Drogi Północnej, która umożliwiłaby szybszy przewóz towarów drogą morską z Europy do Azji. Willem Barents dla Fryzyjczyków jest postacią szczególną, gdyż urodził się na Terschelling - jednej z Wysp Zachodniofryzyjskich, sąsiadującej z "naszą" Ameland. Zmarł podczas powrotu z trzeciej wyprawy, a w Harlingen buduje się replikę statku, na którym Barents odkrywał now...
Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.


