... ukierunkowe, szerokie drogi rowerowe. Goudkantoor - Złote Biuro w Groningen Co się je w Holandii? Kibbeling! Po dość podobnej kuchni niemiecko-austriackiej w Saksonii i w Austrii, a potem po włoskim jedzeniu w Południowym Tyrolu, z radością przeszliśmy na dietę rybną, szeroko dostępną w przecież nadmorskiej Holandii. Smakiem i nazwą najbardziej bawił nas… kibbeling, a więc rozdrobnione, smażone kawałki ryby w cieście, podawane zwykle z frytkami, surówką i sosami. Być może nie wszyscy z Was pochwalą nas za polecanie nienajzdrowszej formy posiłków, ale tu oddaliśmy głos naszym żołądkom i… portfelom, żywiąc się często wszechobecnym, przystępnym cenowo, ale i popularnym wśród samych Holendrów, daniem. Kibbeling - fish&chips po holendersku ...
Krajobraz wybrzeża Morza Wattowego
... �em jest płasko aż po horyzont - jak to w Holandii. Krajobraz urozmaicają pojedyncze farmy, klimatyczne dawne rybackie wioseczki i… stada wszechobecnych owiec. Droga rowerowa w Holandii wzdłuż wałów przeciwpowodziowych Nasza obecność we Fryzji wypadła na okres rekordowych upałów w Holandii i północnych Niemczech, a na skalę zjawiska wskazywało nawet zachowanie owiec. Wystawione na całodobową ekspozycję słoneczną zwierzaki chowały się nawet we własnych cieniach. Wykorzystywały każdą najmniejszą budowlę, nawet tablicę informacyjną przy szlaku, by schować choćby łeb w jej cieniu. Jednak z braku wielu takich miejsc większość po prostu leżała gdzieś w pobliżu szlaku, a często i na samej drodze rowerowej, nic nie robiąc z sobie z omijających je t...
Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.