... ejszy dzień podczas naszych rowerowych wypraw? Dokładnie w dzień, kiedy kończyliśmy nasz pobyt w Holandii, Niemcy w sąsiedniej Dolnej Saksonii zanotowali rekordową temperaturę prawie 43 stopni Celsjusza! W tej wysokiej temperaturze poznawaliśmy miasto, które odrobinę nas rozczarowało. A może po prostu było zbyt duże by zachować klimat, jakim zachwycaliśmy się w Leeuwarden? Groningen bardzo ucierpiało pod koniec II wojny światowej i dzisiaj centrum miasta ma dość współczesny charakter. Jednym z zachowanych obiektów i symboli miasta jest Martinitoren - wieża kościoła św. Marcina, o której wysokość w średniowieczu zazdrośni byli mieszkańcy Leeuwarden. Martinitoren - wieża św. Marcina w Groningen Naprzeciw, na drugim końcu głównego placu miasta, stoi...
Droga rowerowa w Groningen
... bną, szeroko dostępną w przecież nadmorskiej Holandii. Smakiem i nazwą najbardziej bawił nas… kibbeling, a więc rozdrobnione, smażone kawałki ryby w cieście, podawane zwykle z frytkami, surówką i sosami. Być może nie wszyscy z Was pochwalą nas za polecanie nienajzdrowszej formy posiłków, ale tu oddaliśmy głos naszym żołądkom i… portfelom, żywiąc się często wszechobecnym, przystępnym cenowo, ale i popularnym wśród samych Holendrów, daniem. Kibbeling - fish&chips po holendersku Odkrywać to, co najlepsze - nieznane Tak się złożyło, że ostatnie rowerowe podróże odbywaliśmy w niemieckojęzycznej części Europy - Niemczech, Austrii czy północnych Włoszech, które zaskakują nas coraz mniej. Wyjazd do Holandii zrywał z tą krótką tradycj�...
Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.