... ną najprawdopodobniej przez jakiegoś miłośnika kolei. To za mało jak na szlak, który do kolejowej tradycji odwołuje się nawet w nazwie. Dawny dworzec kolejowy w Ruptawie Dopracowane detale infrastruktury, choć... Po przejechaniu Żelaznego mam przyjemne wrażenie, że autorom bardzo zależało na stworzeniu dobrej, kompletnej trasy rowerowej. Świadczą o tym między innymi przejazdy przez drogi publiczne w okolicach Jastrzębia. W ich miejscu musiały kiedyś istnieć wiadukty kolejowe, po których biegła linia kolejowa. Dziś po wiaduktach nie ma już śladu, rozebrano także przyczółki, a obecnie w ich miejscu droga rowerowa delikatnymi zakrętami wyhamowuje rowerzystów zjeżdżających w kierunku szosy. Wokół widoczne są wzmocnione płytami zbocza obsadzone...

Mała rowerzystka na Żelaznym Szlaku Rowerowym
... zydowice (nr 170). Niestety, poza dwoma akcentami trasie brakuje śladów dawnego kolejowego klimatu. Pierwszym jest budynek dawnego dworca w Ruptawie, będący dzisiaj prywatną własnością. Przy trasie rowerowej tego typu gdzieś w Europie zachodniej taki obiekt byłby ogromnym skarbem - w środku funkcjonowałby pewnie pensjonat dla rowerzystów lub przynajmniej niewielki obiekt gastronomiczny. Drugim takim miejscem był zarośnięty dawny peron przystanku w Zebrzydowicach z tablicą postawioną najprawdopodobniej przez jakiegoś miłośnika kolei. To za mało jak na szlak, który do kolejowej tradycji odwołuje się nawet w nazwie. Dawny dworzec kolejowy w Ruptawie Dopracowane detale infrastruktury, choć... Po przejechaniu Żelaznego mam przyjemne wrażenie, że autorom...
Przeczytaj wszystko: Żelazny Szlak Rowerowy - turystyczna trasa kolejowa na Śląsku.