... riackiej trasie rowerowej Ennsradweg przypomniała nam biegówki w Ramsau am Dachstein, tak i w Południowym Tyrolu stanęły nam przed oczami zimowe obrazki. Dokładnie po drugiej stronie charakterystycznego Sciliara (którego "śpiąca" sylwetka zawsze wydaje mi się kuzynem naszego Giewontu) znajduje się płaskowyż Alpe di Siusi, gdzie kilka lat temu spędziliśmy kilka pięknych dni na biegówkach. Ale Alpe di Siusi przejechaliśmy też rowerami podczas naszej pierwszej wyprawy przez Alpy kilka lat temu! Mamy tyle wspaniałych, aktywnych wspomnień z Południowego Tyrolu - jak możemy nie chcieć do niego wracać w poszukiwaniu kolejnych? Widok na Sciliar z płaskowyżu Ritten Niezwykłe piramidy ziemne w Ritten Wśród atrakcji płaskowyżu Ritten są niezmiernie rzadko...

Droga rowerowa nad Adygą przed Merano
... o kolej linowa, która aż 30-osobowymi gondolami wywoziła pasażerów gdzieś w górę doliny. Tym razem podróż nią włączyliśmy do naszej trasy i po kilkunastominutowej podróży z przepięknymi widokami na Bolzano i Dolomity wysiedliśmy w "Górnym Bolzano" czyli miejscowości Soprabolzano. Widoki, jakich byliśmy świadkami podczas podróży, bez wątpienia należały do tych najpiękniejszych podczas całego naszego pobytu w Południowym Tyrolu. Po prawej stronie prężyła się panorama masywu Catinaccio, którego niemiecka nazwa brzmi Rosengarten - bo mieni się kolorem róż, gdy jest oświetlany przez zachodzące Słońce. Z lewej zachwycały nas winnice porastające zbocze, a w oddali płaskie dno doliny Adygi szczelnie wypełniało Bolzano. Widok na Dolomity z gondoli...
Przeczytaj wszystko: Południowy Tyrol - północne Włochy na rowerowe wakacje.