Droga rowerowa EuroVelo 10 z Gąsek do Sarbinowa

You are here

Droga rowerowa EuroVelo 10 z Gąsek do Sarbinowa

... ą panuje tutaj przyjemnie mroczna atmosfera, a lekko pożółcone podszycie przyjemnie komponuje się z ciągle jeszcze zielonym kolorem liści na drzewach. Niestety, zapominam o jednej z podstawowych zasad przy planowaniu wyjazdów i melduję się na Wolinie w poniedziałek. A to oznacza, że zarówno muzeum Wolińskiego Parku Narodowego w Międzyzdrojach, jak i zagroda pokazowa żubrów, jedna z największych atrakcji na trasie, są niestety zamknięte. Pozostaje mi samotny, cichy przejazd przez pięknie dziki park narodowy - w poniedziałkowy poranek jest przecudnie, przenaturalnie i przecicho. I zupełnie nie przeszkadza mi naturalny charakter drogi. Swoją drogą, ten zwyczajowy wolny poniedziałek w obiektach Wolińskiego Parku Narodowego wypada wyjątkowo niezręcznie. Bo przecież...

Zobacz więcej: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... ch oczach, tracą właśnie swój oryginalny charakter, tracą swoje tradycje, a bezmyślną i nieprzestrzegającą żadnych planów zabudową wszystkie zlewają się w jeden architektoniczny chaos. Jaka szkoda, że nie dbamy o nasze wybrzeże tak, jak robią to sąsiedzi - Niemcy i Duńczycy. Zamknięte na głucho sklepy w Pobierowie Morze było kiedyś aż dwa kilometry dalej Wkrótce za Pobierowem przebieg EuroVelo 10 przecina Trzęsacz z na pewno najbardziej znaną, trwałą ruiną kościoła w Polsce. Jednak na pewno nie wszyscy odwiedzający to miejsce zdają sobie sprawę, że po wybudowaniu - na początku XV wieku, 500 lat temu - brzeg morski był oddalony od kościoła w Trzęsaczu aż o 2 kilometry! Przez pierwsze 250 lat istnienia kościoła żywioł odebrał człow...

Droga rowerowa EuroVelo 10 z Gąsek do Sarbinowa

Droga rowerowa EuroVelo 10 z Gąsek do Sarbinowa

... mi się z elegancją, wyglądają już tak samo jak inne nadmorskie “kurorty”. Na placu przed molo punkty gastronomiczne rywalizują, kto większym szyldem przyciągnie do siebie klienta, a doskonałą ilustracją jest tu otoczenie hotelu Aurora. Elegancką bryłę budynku oblepiły lokale gastronomiczne, a “lody kręcone” (oczywiście w parze z goframi) zdominowały nawet stylowy szyld hotelu. Żeby przejść się po molo w Międzyzdrojach, najpierw trzeba przejść przez pasaż handlowy pełen chińszczyzny, second handów i ryczącego disco polo, a potem podobne pawilony omijać już na samym molo. Jestem przekonany, że burmistrz, a także urzędnicy odpowiedzialni za estetykę kiedyś eleganckich Międzyzdrojów, na swoje molo nie zaglądają. I ja im się w ogóle nie dziwi...

Przeczytaj wszystko: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: