... w kolumny dziesiątek ciężarówek, potem parkowanie razem z nimi w ogromnej ładowni na najniższym pokładzie hybrydowego promu. Myślę, czy bezpiecznie jest zostawić tu cały bagaż? Po chwili wątpliwości wygrywa wiara w ludzi, zabieram ze sobą tylko najcenniejsze rzeczy i promowa winda wiezie mnie w kierunku Słońca dopiero wschodzącego nad Bałtykiem. Na czas pobytu pasażerów na górnych pokładach dolna przestrzeń załadunkowa jest zamykana i teoretycznie nikt nie ma dostępu ani do ciężarówek, ani do mojego roweru z resztą bagażu. Rowerzyści na promie między Danią a Niemcami Dwie godziny później zjeżdżam z promu na duńską wyspę Falster. Aby dostać się stąd do stolicy Danii muszę jeszcze przejechać rowerem kilkanaście kilometrów do miasta N...

Bałtyckie klify Stevns Klint w Danii
... w Køge Nie ma parawanów, kebabu, gofrów i disco polo Po niemal stu kilometrach jakie minęły od wyruszenia z Kopenhagi w końcu dotarłem nad Bałtyk. Szumu fal nie zagłuszała już kakofonia miasta - znów było pięknie pusto, spokojnie. Na duńskim wybrzeżu widoku na morze nie zasłaniają żadne szpetne pensjonaty i hotele, nie ma hord turystów pędzących rano by otoczyć parawanem swój kawałek plaży, nie ma budek z kebabem, goframi i watą cukrową, nie ma ryczącej tandetnej muzyki, przed którą uciekają mieszkańcy. Można odnieść wrażenie, jakby masowa turystyka tu nigdy nie dotarła, a duńskie wybrzeże Bałtyku należało wyłącznie do zwykłych mieszkańców w ich czasem niezwykłych domach. Wschodnie wybrzeże Danii z lotu ptaka Kolorowe dom...
Przeczytaj wszystko: Kopenhaga i wybrzeże Morza Bałtyckiego. Szlak rowerowy EuroVelo 10 w Danii.