Wielki Kanion Szwajcarii w Alpach

You are here

Wielki Kanion Szwajcarii w Alpach

... dcinka Renu (zwanego Vorderrhein - Renem Przednim) z kulminacją w postaci efektownego przejazdu przez wąwóz Ruinaulta - szwajcarski Wielki Kanion. Za Chur w Gryzonii rzeka zwalnia i szeroką doliną dociera do Jeziora Bodeńskiego. Stąd, najpierw przez gwarne miasteczka na południowym brzegu Jeziora Bodeńskiego, a później między innymi przez piękne Stein am Rhein i największy wodospad w Europie, trasa rowerowa doliną Renu dociera do Bazylei. Oficjalny przebieg tego odcinka wynosi 430 kilometrów, a nasze liczniki pokazały niecałe 480 kilometrów długości trasy. Droga rowerowa nad Renem w Szwajcarii Pociągiem w Alpy na początek trasy rowerowej Nasza rowerowa Szwajcaria miała swój początek w… Niemczech, ponieważ w Bazylei nie udało nam się znaleźć roz...

Zobacz więcej: Szwajcaria i szlak rowerowy Renu. Najpiękniejszy w Europie!.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... echodzi na prawy brzeg rzeki i aż do Ilanz prowadzi na zmianę lokalnymi drogami szutrowymi i wąskimi drogami asfaltowymi wykorzystywanymi tylko przez mieszkańców. Szlak rowerowy Renu w Szwajcarii Piękna kolekcja krowich dzwonków w Ilanz Jedna z burz, jakie tego dnia jedna za drugą przechodziły nad Szwajcarią, była okazją do kolejnej przerwy w jeździe i odwiedzenia muzeum regionu Surselva, którego Ilanz jest drugim największym miastem. Poza tradycyjnymi regionalnymi pamiątkami, muzeum w Ilanz posiada kolekcję krowich dzwonków, które najbardziej zapadły mi w pamięć w tym miejscu. Najstarsze miały ponad 200 lat! Łatwo było wyobrazić sobie, że wystawowe dzwonki musiały być noszone przez wiele krowich pokoleń. Czas mijał, zmieniały się krowie użytk...

Wielki Kanion Szwajcarii w Alpach

Wielki Kanion Szwajcarii w Alpach

... typu diesel. Stało się tak, ponieważ pracownikiem właśnie tych zakładów był w tamtym czasie słynny... Rudolf Diesel. To Diesel - pracując najpierw dla MAN-a, później dla Saurera - wynalazł rodzaj silnika wysokoprężnego, nazywany potocznie jego nazwiskiem. Licencja na silniki diesla od Saurera trafiła przed wojną nawet do Polski. Po II wojnie światowej Saurer zdążył zasłynąć między innymi niezawodnymi pojazdami dla wojska, produkował także popularne żółte autobusy pocztowe kursujące po Alpach. Historia Saurera skończyła się w latach 80-tych, gdy firmę wykupił i markę zlikwidował koncern Daimler. Alpejski autobus pocztowy S4C marki Saurer Bregencja i Konstancja odłożone na później Po rzuceniu okiem na szwajcarskie Kreuzlingen, które nie...

Przeczytaj wszystko: Szwajcaria i szlak rowerowy Renu. Najpiękniejszy w Europie!.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: