... cką Konstancję, kontynuowaliśmy jazdę wzdłuż Renu. Niestety, plan naszej wyprawy po Szwajcarii zaplanowałem zbyt optymistycznie i takie miejsca jak słynna scena opery w Bregencji czy właśnie zabytki Konstancji, a więc nie będące ściśle związane ze szwajcarską częścią szlaku rowerowego Renu, musieliśmy odłożyć na inną okazję. Swoją drogą - i Bregencja, i Konstancja leżą przecież nad Jeziorem Bodeńskim, a wokół niego prowadzi bardzo popularny szlak rowerowy, który wspólnie tworzą Szwajcaria, Niemcy i Austria. Czuję, że lepszej okazji na zobaczenie tych miejsc nie będzie. Pałac Seeburg w Kreuzlingen Przepiękne Stein am Rhein ozdobą doliny Renu Opuszczający Jezioro Bodeńskie Ren, płynący w dalszą drogę ku Morzu Północnemu, przywdz...

Panoramiczny wagon pociągu Glacier Express
... na początek trasy rowerowej Nasza rowerowa Szwajcaria miała swój początek w… Niemczech, ponieważ w Bazylei nie udało nam się znaleźć rozsądnego miejsca na zaparkowanie samochodu na prawie 10 dni, jakie planowaliśmy spędzić na rowerze w Szwajcarii. Dzięki wiadomości do zaprzyjaźnionej blogerki mieszkającej w Bazylei (dzięki za pomoc, Ewa!) i zapytaniu w Google, bezpieczny i tańszy parking znaleźliśmy w Lörrach, niemieckim miasteczku oddalonym o zaledwie 11 kilometrów od dworca kolejowego w Bazylei. I to z niego, z zakupionymi wcześniej biletami promocyjnymi, wyruszyliśmy w kilkugodzinną podróż pociągami szwajcarskich kolei do Andermatt, gdzie swój początek ma Rhein-Route - turystyczna trasa rowerowa wzdłuż rzeki Ren. Krajobraz doliny Renu w Alpach...
Przeczytaj wszystko: Szwajcaria i szlak rowerowy Renu. Najpiękniejszy w Europie!.