Przydrożny bar przy szlaku Odry i Nysy

You are here

Przydrożny bar przy szlaku Odry i Nysy

... zlak rowerowy jest jeszcze lepszy A za Görlitz, za Rothenburgiem, aż do granic Saksonii koło Mużakowa (Bad Muskau) szlak zmienia się na jeszcze lepsze. Kluczy po nadgranicznym terenie, ucieka znad rzeki w las i z powrotem, rzadko odwiedzając bardzo nieliczne tu miejscowości. Prowadzi albo po drogach tylko dla pieszych i rowerzystów, albo szosach z ruchem ograniczonym tylko do mieszkańców, często chowając się do lasu i chroniąc przed upalnym słońcem. Okazji by spoglądać na Nysę z biegnącą jej środkiem granicą jest co niemiara. A o naprawdę zerowym ruchu miejscowych aut na tej trasie niech świadczą jabłka z przydrożnej jabłoni, leżące nieuszkodzone prawie na całej szerokości wąskiej jezdni. Między innymi dzięki temu odcinkowi szlak Odra-Nysa znalazł si...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... gotowych (wystarczy podgrzać) zup Profi. A najsympatyczniej i tak wspominam gulaszową od Profi jedzoną na śniadanie, gdy w pozostawionym poza namiotem pieczywie odkryłem desant mrówek. Przy okazji rozgrzałem się po chłodnym, fotograficznym poranku nad Odrą. I jeszcze dodam - tak, to reklama, ale szczera - że Profi do produkcji swoich zup nie używa barwników, glutaminianu sodowego czy konserwantów, a wybierać można z kilkunastu różnych smaków. Zupa gulaszowa od Profi na śniadanie W Polsce wciąż robimy wielkie oczy I… tylko przykro może być Polakowi - teraz i wielokrotnie na trasie, że te wszystkie zachwyty i rekomendacje odnoszą się do szlaku rowerowego położonego po niemieckiej stronie naszych pięknych rzek. Że wycieczka rowerowa po trasie tej ...

Przydrożny bar przy szlaku Odry i Nysy

Przydrożny bar przy szlaku Odry i Nysy

... gorzelec z Görlitz, Łęknica z Bad Muskau, Gubin z Guben, czy Słubice z Frankfurtem - wszystkie były przed wojną jednym, świetnie funkcjonującym po obydwóch stronach rzeki organizmem. Konferencje w Jałcie i Poczdamie przedzieliły je bezduszną, żelazną kurtyną, zatrzymały trwające lata procesy i rzuciły wyzwanie przetrwania w nowej, zimnowojennej rzeczywistości. Po kilkudziesięciu latach można ocenić, że niemieckie miasta poradziły sobie z nim znacznie lepiej. Panorama Zgorzelca nad Nysą Przyjazna przestrzeń to pojęcie nieznane Za to po polskiej stronie i Nysy, i Odry można odnieść wrażenie, że czas płynie inaczej, coś chrzęści w trybach, zacina się, a przyjazna przestrzeń publiczna to często pojęcie nieznane. Podziały podkreślają wcią...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: