Pociąg typu 840 ze Szklarskiej Poręby do Liberca

You are here

Pociąg typu 840 ze Szklarskiej Poręby do Liberca

... dnioeuropejskiego bazaru, gdzie na palcach jednej ręki można policzyć zadbane stoiska. Trochę przykro było mi myśleć, że taki stan utrwala marne stereotypy na polski temat. Targowisko w Łęknicy Podzielone rzeką polsko-niemieckie miasta Przykro było też obserwować w prawie wszystkich miastach położonych nad Nysą i Odrą konsekwencje tragicznego, wojennego rozdziału historii tych ziem. Zgorzelec z Görlitz, Łęknica z Bad Muskau, Gubin z Guben, czy Słubice z Frankfurtem - wszystkie były przed wojną jednym, świetnie funkcjonującym po obydwóch stronach rzeki organizmem. Konferencje w Jałcie i Poczdamie przedzieliły je bezduszną, żelazną kurtyną, zatrzymały trwające lata procesy i rzuciły wyzwanie przetrwania w nowej, zimnowojennej rzeczywistości....

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... ego symbolu szlaku Odry i Nysy. Leśny odcinek szlaku rowerowego nad Nysą Potężny most kolejowy przed Zgorzelcem Tuż przed Görlitz nad drogą rowerową wyrastają potężne kamienne filary. To most kolejowy w Zgorzelcu - czwarty najdłuższy kamienny most w Polsce i najdłuższy kamienny most Niemiec. Budowę zakończono ponad półtora wieku temu - w 1847 roku, a projektujący go pruscy architekci czerpali inspirację z konstrukcji rzymskich akweduktów w… Tunezji. Po oddaniu do użytku służył Kolei Dolnośląsko–Marchijskiej, dziś leży na III Paneuropejskim Korytarzu Transportowym, który łączy Niemcy, Polskę i Ukrainę. To właśnie tędy kursują pociągi z Wrocławia do Görlitz i dalej do Drezna. Most kolejowy w Zgorzelcu Görlitz - miasto podw...

Pociąg typu 840 ze Szklarskiej Poręby do Liberca

Pociąg typu 840 ze Szklarskiej Poręby do Liberca

... ponowne spotkanie z bobrem, zamiast niego w świetle rowerowej lampki widzę pływające w wodzie wydry. Najpierw obserwuję, jak jedna z nich rozkosznie drapie plecy o gałąź przewróconej brzozy. A za chwilę inna wychodzi z wody nie dalej niż półtora metra ode mnie i - nic nie robiąc sobie ze świecącego światła jak wiele dzikich zwierząt - w najlepsze zajada leżące na brzegu niewielkie owoce. Po kilku minutach obserwacji nomen omen “rozwydrzonej” bandy wracam do namiotu. Wydra europejska nad Nysą na gruszkach Wpatrzone we mnie żółte wilcze ślepia Świecąc przed snem po łące, w wysokich trawach na granicy lasu, kilkadziesiąt metrów ode mnie, dostrzegam dwie pary jasnożółtych oczu wpatrzonych we mnie, należących prawdopodobnie do wcześniej wi...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: