... niej rezerwowanych noclegów pod dachem. Pod namiotem śpimy ostatnio coraz rzadziej, podczas gdy sprawia mi to coraz większą satysfakcję. Wydarzenia z dwóch nocy przespanych “na dziko” - widziane wilki, bóbr, wydry, jelenie - wow! - są tylko zachętą do powrotu do dawnych tradycji. W końcu na agroturystykę i hotel zawsze będzie w życiu czas, a piękną przyrodą i własnym zdrowiem należy się cieszyć, póki jeszcze są… W dodatku nowy tromvik od Fjorda Nansena nie tylko cieszy niewielką wagą (poniżej 2 kilogramów), wyjątkowo obszerną konstrukcją wewnątrz, ale i świetnie pasuje do nadrzecznych terenów. Gdy patrzę na zdjęcie wyżej myślę, że producent chyba pobrał próbkę koloru z nadodrzańskiej trzciny do produkcji tropiku. Namiot Tromvik firmy Fj...
Rowerzyści z Monachium nad Odrą
... przy trasie Tam, gdzie wilki mówią "dobranoc" Po kilku kilometrach jazdy jednym z tych najatrakcyjniejszych odcinków szlaku, biegnącym wąskim pasem między doliną Nysy a poligonem wojskowym Bundeswehry, zaczynam pierwszy niezwykły wieczór tej wyprawy. Najpierw na środku zaoranego pola zastaję dwa wilki, które widząc mnie zbiegają niespiesznie z pola w moim kierunku - jeden przed, drugi za mną. Udaje mi się zrobić zdjęcie tego drugiego, chociaż przez trwający zmierzch i pośpiech zdjęcie jest marnej jakości. Dzień ma się ku końcowi, więc kilkaset metrów dalej zjeżdżam na nocleg na położoną nad Nysą łąkę. Jeden z dwóch wilków nad Nysą Bóbr, wydry i dzikie gruszki Po chwili, podczas szukania miejsca na namiot zaskakuję bobra, posila...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.


