... pozycji dostarczyciela taniej siły roboczej i używek. Ruiny kościoła farnego w Gubinie zamiast być pouczającym pomnikiem wojny, dla mnie były jak smutny symbol polskiej bylejakości. Wokół zniszczony bruk, dziurawe chodniki, krzywe krawężniki i towarzystwo z flaszką na ławeczce pod odnowionym ratuszem. Należy więc tylko chwalić wszelkie inicjatywy dążące do integracji mieszkańców, do wyrównywania szans, do powrotu do dawnej harmonii i wzajemnego wspierania się, a nie tylko służenia jednej stronie przez drugą. Ruiny fary i odnowiony ratusz w Gubinie Nowoczesne miasto wywiezione do Warszawy Jeszcze jednym miastem nad Nysą, tragicznie podzielonym przez wojnę, jest Forst. Dzisiejszą polską część Forst - nazywaną w różnych okresach Berge, Barśc...

Początek drogi rowerowej w Czechach
... któw były m.in. remonty Kościoła Najświętszej Maryi Panny, Świętego Grobu czy Synagogi. Trudno jednak nie zadać sobie pytania, o możliwe źródło pochodzenia takiej fortuny. Odnowione stare miasto w Görlitz Za Görlitz szlak rowerowy jest jeszcze lepszy A za Görlitz, za Rothenburgiem, aż do granic Saksonii koło Mużakowa (Bad Muskau) szlak zmienia się na jeszcze lepsze. Kluczy po nadgranicznym terenie, ucieka znad rzeki w las i z powrotem, rzadko odwiedzając bardzo nieliczne tu miejscowości. Prowadzi albo po drogach tylko dla pieszych i rowerzystów, albo szosach z ruchem ograniczonym tylko do mieszkańców, często chowając się do lasu i chroniąc przed upalnym słońcem. Okazji by spoglądać na Nysę z biegnącą jej środkiem granicą jest co niemiara. ...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.