Ogród Różany w Forst

You are here

Ogród Różany w Forst

... lskiej stronie, są dziś bardzo wymowną pamiątką po dawnym kształcie tego miasta Łużyc. Bez trudu w niewielkim placyku na końcu mostu można dostrzec ślady po gwiaździście rozchodzących się ulicach i stojące wciąż uliczne latarnie nad zarośniętymi dzisiaj, brukowanymi ulicami. Aż trudno uwierzyć w porównanie historycznych zdjęć Forst z dzisiejszymi widokami, jakie przygotowała Patrycja. Długi Most w Forst prowadzący na polską stronę Rowerowe trasy przyjaznej Brandenburgii Forst to już teren Brandenburgii i jej rowerowych tras. Do Chociebuża (Cottbus) i położonego niedaleko popularnego Spreewaldu jest zaledwie około 30-40 kilometrów. Przez tamte okolice przebiega także liczący 1111 kilometrów szlak rowerowy Tour Brandenburg, z którego dumna...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... elenich godów. To chyba najbardziej niezwykłe leśne słuchowisko jakie można sobie wymarzyć. Wspaniałe w odbiorze także rano, gdy Słońce dołożyło swoje kolorowe tło i układającą się pasami delikatną mgiełkę nad powierzchnią wody. Wschód Słońca przy moście w Siekierkach Ostoja zwierzyny w Rozlewisku Kostrzyneckim Obszar, na wysokości którego nocowałem, to Rozlewisko Kostrzyneckie - prawie kilometrowej szerokości i kilkunastokilometrowej długości pas podmokłych, bagiennych terenów, który jeszcze w latach 80-tych był pastwiskiem miejscowego PGR. Zarośnięty, oddany przyrodzie zmienił się w ostoję zwierzyny. Obecnie na lęgi przylatuje tu około stu gatunków ptaków. Byki, które słyszałem w nocy, mogły przebywać zarówno na obszarze Roz...

Ogród Różany w Forst

Ogród Różany w Forst

... Planowaną liczbę 15 elektrowni zredukowano najpierw do 8, a potem do 5, z których dwie budowano także w Jaworznie i Będzinie. Elektrowni w Vogelsang nie zdołano uruchomić przed nadejściem Rosjan w lutym 1945 roku, a ci szybko wywieźli z niej wszystkie urządzenia. Konstrukcja obiektu nie została wysadzona w powietrze gdyż obawiano się, że wybuch może uszkodzić rzeczne wały. I w tym stanie elektrownia stała aż do 1998 roku, gdy w końcu Unia Europejska przyznała Niemcom fundusze na ostateczną rozbiórkę ruiny obiektu. Ale wtedy pojawili się ekolodzy, którzy prace rozbiórkowe zatrzymali, powołując się na obecność rzadkich gatunków fauny w obiekcie i... elektrownia stoi nadal. Ruiny elektrowni w Vogelsang Próbka koloru z nadodrzańskiej trzciny Tym...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: