... iczne pomiędzy obydwoma krajami, stawiając Polskę przede wszystkim w pozycji dostarczyciela taniej siły roboczej i używek. Ruiny kościoła farnego w Gubinie zamiast być pouczającym pomnikiem wojny, dla mnie były jak smutny symbol polskiej bylejakości. Wokół zniszczony bruk, dziurawe chodniki, krzywe krawężniki i towarzystwo z flaszką na ławeczce pod odnowionym ratuszem. Należy więc tylko chwalić wszelkie inicjatywy dążące do integracji mieszkańców, do wyrównywania szans, do powrotu do dawnej harmonii i wzajemnego wspierania się, a nie tylko służenia jednej stronie przez drugą. Ruiny fary i odnowiony ratusz w Gubinie Nowoczesne miasto wywiezione do Warszawy Jeszcze jednym miastem nad Nysą, tragicznie podzielonym przez wojnę, jest Forst. Dzisiejsz...

Ojciec z synem na rowerze
... ą klasztoru Mariental. Przy okazji - droga rowerowa Oder-Neisse pokrywa się na całej swojej długości z trasą nr 12 niemieckiego systemu długodystansowych dróg rowerowych i to właśnie biało-czerwone koło rowerowe D-Route 12 widnieje na kilkuset drogowskazach obok trójkątnego, zielono-niebieskiego symbolu szlaku Odry i Nysy. Leśny odcinek szlaku rowerowego nad Nysą Potężny most kolejowy przed Zgorzelcem Tuż przed Görlitz nad drogą rowerową wyrastają potężne kamienne filary. To most kolejowy w Zgorzelcu - czwarty najdłuższy kamienny most w Polsce i najdłuższy kamienny most Niemiec. Budowę zakończono ponad półtora wieku temu - w 1847 roku, a projektujący go pruscy architekci czerpali inspirację z konstrukcji rzymskich akweduktów w… Tunezji. Po...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.