Przydrożna dekoracja w Saksonii

You are here

Przydrożna dekoracja w Saksonii

... kraczny z powodu swojej asymetrii i detali architektonicznych neorenesansowy zamek w Bad Muskau. Tuż za nim rozciąga się ogromny park angielski, największy tego typu park w Polsce. Niezwykłe wartości krajobrazowe geoparku mużakowskiego wzbogaca antropogeniczne pojezierze, które powstało po dawnych zakładach górniczych, w zalanych dziś wodą wyrobiskach i zbiornikach kopalnianych. Kolorowe jeziorka mienią się ferią barw powodowaną przez zróżnicowane składniki chemiczne wydobywanych tu surowców naturalnych, które lodowiec przemieścił i umieścił blisko powierzchni wraz z powstaniem mużakowskiej moreny. To na pewno miejsce na więcej, niż tylko krótki postój w kilkudniowej wyprawie. Zamek w Bad Muskau Wciąż wschodnioeuropejski bazar w Łęknicy Swois...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... granicznego, tuż przy szlaku rowerowym nad Nysą, znajduje się trójstyk granic Polski, Czech i Niemiec. Ciekawe, że w dniu mojego pobytu zabrakło na niemieckim maszcie flagi tego kraju. Trójstyk granic Polski, Czech i Niemiec z pustym masztem Niemiec Świetna rowerowa trasa zaczyna się za Żytawą Od Żytawy trasa rowerowa wzdłuż Nysy Łużyckiej robi już bardzo dobre wrażenie. Saksoński odcinek szlaku prowadzi na początku głównie po rowerowych drogach wzdłuż szos i po niewielkich drogach lokalnych. Jest też piękny, choć stosunkowo krótki, leśny odcinek drogi rowerowej przez dolinę Nysy za Hirschfelde, kończący się pod bramą klasztoru Mariental. Przy okazji - droga rowerowa Oder-Neisse pokrywa się na całej swojej długości z trasą nr 12 niemiecki...

Przydrożna dekoracja w Saksonii

Przydrożna dekoracja w Saksonii

... Unia Europejska przyznała Niemcom fundusze na ostateczną rozbiórkę ruiny obiektu. Ale wtedy pojawili się ekolodzy, którzy prace rozbiórkowe zatrzymali, powołując się na obecność rzadkich gatunków fauny w obiekcie i... elektrownia stoi nadal. Ruiny elektrowni w Vogelsang Próbka koloru z nadodrzańskiej trzciny Tym razem na rowerową wyprawę zabrałem ze sobą namiot - zależało mi na przejechaniu trasy możliwie sprawnie i nie chciałem być uzależniony od wcześniej rezerwowanych noclegów pod dachem. Pod namiotem śpimy ostatnio coraz rzadziej, podczas gdy sprawia mi to coraz większą satysfakcję. Wydarzenia z dwóch nocy przespanych “na dziko” - widziane wilki, bóbr, wydry, jelenie - wow! - są tylko zachętą do powrotu do dawnych tradycji. W końcu...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: