Nadmorski mostek koło Orzechowa

You are here

Nadmorski mostek koło Orzechowa

... re oddaje hołd wielowiekowej tradycji bursztyniarstwa w regionie Bałtyku. Od niedawna swoją siedzibę ma w historycznym Wielkim Młynie, który był największym młynem w średniowiecznej Europie. To zaledwie sto metrów od Ratusza Staromiejskiego w Gdańsku, czyli w samym sercu starego Gdańska. W muzeum można podziwiać nie tylko bogate kolekcje surowego i opracowanego bursztynu, ale także wyjątkowe dzieła sztuki i rzemiosła, które wykorzystują "złoto Bałtyku". Ponadto, muzeum oferuje interaktywne wystawy, które edukują odwiedzających na temat geologii, historii oraz technik obróbki bursztynu. Warto zwrócić uwagę na perełki wśród bursztynowych skarbów Muzeum Bursztynu, między innymi 68-kilogramową, największą na świecie bryłę bursztynu z Sumatry, a także ...

Zobacz więcej: EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... a wystarczająca cienka, by światło słoneczne efektownie ją rozjaśniało i nadawało nadmorskim scenom wyjątkowego sznytu. Ustka prezentowała się w tej scenerii niezwykle - z jednej strony z tłumem plażowiczów, bezskutecznie wyglądających Słońca, z drugiej - z majaczącym w gęstej mgle “pirackim” statkiem wycieczkowym, jakby stworzonym do takiego nastroju. Z punktu widzenia tych pierwszych, był to na pewno dzień stracony - tego dnia nie opalił się tu nikt. Ale dla turystów rowerowych była to kilkugodzinna, rzadko spotkana atrakcja meteorologiczna, która wkrótce miała nas jeszcze bardziej zaskoczyć. Plaża w Ustce we mgle W Ustce pochodnia na kościele jak latarnia Mgła nie przeszkodziła nam w krótkiej rundce po Ustce. To jedna z tych bardzo ni...

Nadmorski mostek koło Orzechowa

Nadmorski mostek koło Orzechowa

... ce będzie naprawdę doskonałe. Widok na ruchome wydmy z jeziora Łebsko Pięć kilometrów piaszczystych utrudnień Za wsią Gać zaczyna się fragment, który jest prawdopodobnie największą plamą na wizerunku nadmorskiej trasy rowerowej i w relacjach rowerzystów pojawia się zwykle jako ten najgorszy podczas podróży rowerem wzdłuż Morza Bałtyckiego. To niedługi, około 5-kilometrowy odcinek, na którym w sezonie letnim pojawia się sporo piaszczystych miejsc, które nie nadawały się do jazdy nawet naszymi kogami WorldTraveller na ponad dwucalowych oponach. Tu należy być przygotowanym na kilkudziesięcio- i kilkusetmetrowe odcinki, przez które rower należy po prostu przepchnąć. W upalny dzień ten kawałek potrafi dać człowiekowi nieco w kość i trzeba w...

Przeczytaj wszystko: EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: