Miejsce postojowe przy Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych

You are here

Miejsce postojowe przy Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych

... to chemicznej małopolskie wody mineralne to żelazista szczawa wodorowęglanowo-wapniowa. Pijalnia wód mineralnych w Jastrzębiku Ciekawostka geologiczna - mofeta Henryka Świdzińskiego Miejscem obowiązkowym na Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych jest mofeta imienia Henryka Świdzińskiego, leżąca w pobliżu szosy między Jastrzębikiem a Złockiem. Miejsce, w którym należy przerwać zjazd, wskazują tablice informacyjne. Mofeta to stworzone przez naturę miejsce przez które wyziewają gazy i para wodna, wydobywające się z głębi Ziemi. Podobne można obserwować chociażby na Islandii, gdzie związane są z aktywnością wulkaniczną wyspy. Mofety w Małopolsce prawdopodobnie mają związek z metamorfizmem skał węglanowych. Gaz wydobywający się z mofety koło Ja...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... eważ wszystkie trzy szlaki znajdują się w dorzeczu Popradu (choć niekoniecznie w jego bezpośrednim sąsiedztwie), całość nazywam właśnie szeroko rozumianą doliną Popradu. Rowerowy Szlak Wód Mineralnych w Muszynie Jedna z najpiękniejszych polskich linii kolejowych Na dzień dobry - Krynica-Zdrój. Do jednego z najbardziej atrakcyjnych polskich uzdrowisk możemy dotrzeć pociągiem z Nowego Sącza, który może być albo przystankiem w dłuższej podróży po Velo Dunajec, albo miejscem, gdzie zostawimy nasz samochód podczas krótszego, weekendowego pobytu nad Popradem. Przejazd pociągiem z Nowego Sącza do Krynicy-Zdroju trwa około półtorej godziny i to jest czas, który można poświęcić na podziwianie przebiegu jednej z najpiękniejszych polskich linii ko...

Miejsce postojowe przy Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych

Miejsce postojowe przy Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych

... ej zabudowań i miejscowości, tym samym robi się trudniej o takie oderwanie od cywilizacji, jakim można było cieszyć się na słowackim odcinku przed Mniszkiem. Mimo to na środku Popradu dostrzegam wspaniałą scenę, gdy łania z cielakiem (samica jelenia z młodym jeleniem) przekraczają Poprad gdzieś między Piwniczną-Zdrojem a Rytrem, tuż przy szlaku rowerowym. Chwilę później spłoszony przez przejeżdżający samochód cielak wybiega z nadrzecznych zarośli i długim skokiem przelatuje nad drogą tuż przede mną. To był ogromnie wyjątkowy moment wpisujący Poprad na listę najbardziej niezwykłych momentów w moich podróżach. A jeśli do wcześniejszych doniesień o niedźwiedziach i do “moich” jeleni dodać jeszcze przeczytaną historię o rysiu, który na drodze...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: