Duży Rynek i ratusz w Brodnicy

You are here

Duży Rynek i ratusz w Brodnicy

... . Dzięki staraniom zaangażowaniu Stowarzyszenienia Przyrody i Dziedzictwa Kulturowego w Łąkorzu we wsi, w prawie 200-letniej drewnianej chałupie, można odwiedzić Muzeum Lokalne prezentujące zbiory na temat historii wsi. Te "zbiory" to jednak nie tylko lokalne sprzęty, pralki, zabawki, meble..., których tak naprawdę jest mnóstwo wszędzie i w dodatku częśto takich samych. To co dla mnie było najciekawsze w muzeum w Łąkorzu to historie lokalnych mieszkańców, prezentowane w jednej z sal dawnych czworaków, które uzupełnia ciekawy komentarz kustosza, Pana Jana. Przyjemne miejsce, nie tylko dla turysty, ale mam nadzieję, że także dla mieszkańców Muzeum Lokalne i zabytkowa kuźnia w Łąkorzu Obok Muzeum Lokalnego w Łąkorzu stoi stara zabytkowa kuźnia, gdzi...

Zobacz więcej: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... a. Przyjemne miejsce, nie tylko dla turysty, ale mam nadzieję, że także dla mieszkańców Muzeum Lokalne i zabytkowa kuźnia w Łąkorzu Obok Muzeum Lokalnego w Łąkorzu stoi stara zabytkowa kuźnia, gdzie zgromadzone są przedmioty związane z kowalstwem tego regionu. Na obrzeżach wsi znajduje się jeszcze ekspozycja sprzętu rolniczego, a w centrum wsi za kościołem na wzgórzu stoi wiatrak holenderski. Niestety, ostatni raz skrzydła łąkorskiego wiatraka kręciły się w 1956 roku, a do 1975 prowadzono w nim usługi rolnicze. Dopiero w 2006 roku wiatrak przeszedł na własność Stowarzyszenia Ochrony Przyrody i Dziedzictwa Kulturowego, które wyremontowało stropy i schody, następnie udostępniając obiekt do zwiedzania. Wiatrak holenderski w Łą...

Duży Rynek i ratusz w Brodnicy

Duży Rynek i ratusz w Brodnicy

... azda w parze by móc spędzić wycieczkowy dzień na swobodnej rozmowie z naszym towarzyszem wyjazdu. Przyjemnym odcinkiem jest w zasadzie tylko wspomniany odcinek drogi rowerowej za Brodnicą oraz długi leśny fragment od jeziora Okonin do Lubicza. Niestety, na tym drugim odcinku samochody zdążyły już zrobić tyle dziur, że jechać można często tylko wężykiem. Szkoda, bo warstwa krajoznawcza na trasie z Iławy przez Brodnicę do Torunia jest na pewno ponad polską przeciętną. Złota jesień w Brodnickim Parku Krajobrazowym Podróże w czasie pandemii koronawirusa Czy podróżowanie w czasie pandemii jest bezpieczne? Jesteśmy obydwoje zdania, że tak, pod warunkiem stosowania się do wszystkich zasad higieny i ostrożności podczas podróży. Unikanie dużych skup...

Przeczytaj wszystko: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: