Meandry Drwęcy koło Golubia-Dobrzynia

You are here

Meandry Drwęcy koło Golubia-Dobrzynia

... ekspozycja sprzętu rolniczego, a w centrum wsi za kościołem na wzgórzu stoi wiatrak holenderski. Niestety, ostatni raz skrzydła łąkorskiego wiatraka kręciły się w 1956 roku, a do 1975 prowadzono w nim usługi rolnicze. Dopiero w 2006 roku wiatrak przeszedł na własność Stowarzyszenia Ochrony Przyrody i Dziedzictwa Kulturowego, które wyremontowało stropy i schody, następnie udostępniając obiekt do zwiedzania. Wiatrak holenderski w Łąkorzu Żółtym szlakiem PTTK z Łąkorza do Tlenia  W Łąkorzu mignęła mi tablica szlaku rowerowego PTTK. Zaskoczony zawróciłem, gdyż coraz rzadziej widuję tego typu rzeczy, które powstają dzięki PTTK. Tablica poświęcona była szlakowi rowerowemu z Łąkorza przez Grudziądz do Tlenia. Okolice mało po...

Zobacz więcej: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... y Wschód słońca w Brodnickim Parku Krajobrazowym  Namiot rozstawiłem między drzewami, tuż nad brzegiem jeziora, by rano jak najszybciej cieszyć się ciepłem i promieniami Słońca. Jednak po pobudce w czasie "niebieskiej godziny" do namiotu już nie wróciłem - widok z lotu ptaka na jezioro Wielkie Partęczyny, a później śniadanie, nie pozwoliły nawet na krótką drzemkę. Wielkie Partęczyny to największe z jezior Brodnickiego Parku Krajobrazowego, który powstał już w 1985 roku. Zdjęcie z drona dobrze oddaje charakter jeziora - linia brzegowa jest urozmaicona i w większości zalesiona. Poza kilkoma wyjątkami gęste sosnowe lasy dochodzą aż do wód większości jezior tego niewielkiego parku krajobrazowego, nadając mu dość zwarty, bardzo...

Meandry Drwęcy koło Golubia-Dobrzynia

Meandry Drwęcy koło Golubia-Dobrzynia

... yciagnąłem z sakwy drona i jeszcze szybciej wystartowałem, nie czekając aż dron ustabilizuje sygnał GPS i zapisze poprawnie miejsce startu. Niestety, nad jeziorem straciem łączność z dronem, co wywołało awaryjną procedurę powrotu do pozycji startowej. A ponieważ zaniedbałem tę sprawę przy starcie, dron zaczał lądować w miejscu, które zapisał jako początek misji - środek jeziora. Automatyczną procedurę lądowania udało mi się zatrzymać dosłownie półtora metra nad wodą, gdy nagle wróciła łączność. Już nigdy nie wystartuję nie przestrzegając dronowego BHP. Zachód Słońca nad Pojezierzem Brodnickim Miejsce na rowery, nordic walking i piesze wycieczki Tablice informacyjne pod siedzibą Brodnickiego Parku Krajobrazowego jasno mówią...

Przeczytaj wszystko: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: