Droga rowerowa szlaku Doliny Loary

You are here

Droga rowerowa szlaku Doliny Loary

... rtem. Loara na rowerze w okolicy Tours Nad Loarę na świetnie zorganizowany szlak Jeśli więc chcecie czuć, że będąc turystą rowerowym jesteście dla kogoś ważni, nawet jeśli to tylko relacja firma-klient, a także jeśli chcecie mieć świadomośc, że za pieniądze odłożone na Wasz rowerowy urlop otrzymujecie pełnowartościowy produkt, to wybierajcie na rowerowe wakacje właśnie takie regiony jak Dolina Loary we Francji. Tu nad Waszą satysfakcją pracuje sztab ludzi, podczas gdy w Polsce - poza nielicznymi wyjątkami jak Małopolska, Dolina Baryczy, Pomorskie i kilka innych - podobny sztab ludzi będzie chciał Was tych pieniędzy pozbawić, nie dając jednak w zamian nic, co przypomina dojrzałą turystykę rowerową. Pięknego lata więc, bezpiecznych podró...

Zobacz więcej: Zamki i pałace nad Loarą. Francja na rowerze.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... ry w specjalnych stojakach. Nam pozostało zajęcie miejsc na górnym pokładzie, przeznaczonym dla właścicieli rowerów, a później odebranie ich w Orleanie. Dopiero wysiadając zobaczyłem napis La Loire à Vélo na pociągu, więc później doczytałem resztę informacji. Wagon dla rowerzystów na szlaku Loary Okazuje się, że Train Vélo Loire kursuje od połowy czerwca do połowy września na linii kolejowej wzdłuż Loary - z Orleanu przez Blois, Saint Pierre-des-Corps (koło Tours), Saumur, Angers i Nantes, aż do Le Croisic, czyli niewielkiej miejscowości nad Zatoką Biskajską, niedaleko Saint-Nazaire. Przewóz rowerów jest bezpłatny, podobnie jak we wszystkich innych pociągach regionalnych TER we Francji, a rezerwacja miejsca nie jest wymagana. Ale najlepsze na ...

Droga rowerowa szlaku Doliny Loary

Droga rowerowa szlaku Doliny Loary

... portiernia w Angers Specjalny pociąg dla rowerzystów nad Loarą Ale chyba najbardziej wyjątkowa chwila - jeśli mowa o byciu przyjaznym wobec rowerzystów - spotkała nas na koniec francuskiej wycieczki, gdy udaliśmy się na dworzec kolejowy, by pociągiem wrócić do samochodu pozostawionego w Orleanie. Z zupełnie losowo wybranego pociągu wyszła do nas młoda dziewczyna w stroju francuskich kolei SNCF, poprosiła o zdjęcie z rowerów i zabranie ze sobą sakw, po czym sama wprowadziła nasze rowery do przedziału rowerowego na dolnym poziomie regionalnego piętrusa. Zapytała jeszcze o miejsce docelowe i w odpowiedniej kolejności umieściła rowery w specjalnych stojakach. Nam pozostało zajęcie miejsc na górnym pokładzie, przeznaczonym dla właścicieli rowerów, a p...

Przeczytaj wszystko: Zamki i pałace nad Loarą. Francja na rowerze.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: