Brandenburgia - droga rowerowa obok szosy

You are here

Brandenburgia - droga rowerowa obok szosy

... ankfurcie nad Odrą, gdzie zostawiliśmy samochody, przejechaliśmy... właśnie 278 kilometrów. Zakończyliśmy jednak w Wiesenau, skąd ostatni odcinek przejechaliśmy pociągiem. Do Frankfurtu nad Odrą można dostać się samochodem, który można zostawić na miejskim bezpłatnym parkingu dla turystów. Do Frankfurtu można dotrzeć również pociągiem, co może być szczególnie przydatne, jeśli wziąć pod uwagę połączenia po niemieckiej stronie, które umożliwiają tworzenie wariantów trasy - trzydniowego z Frankfurtu przez Neuzelle, Beeskow do Fürstenwalde, a także jednodniowego - z Fürstenwalde do Frankfurtu nad Odrą. Co ważne - zdecydowana większość szlaku biegnie po drogach tylko dla rowerów lub po drogach leśnych zamkniętych przed ruchem samochodowym. L...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... stetyki, atrakcyjności krajobrazowej, ale i jej ukształtowania - mieliśmy wrażenie, że biegnie delikatnie z góry w dół - to na pewno jeden z najładniejszych fragmentów dróg rowerowych, jakimi jechaliśmy. Przy tej zaskakująco ciepłej i słonecznej pogodzie - szczególnie. Piękna droga rowerowa w dolinie Szlauby Zamek, kościół i najstarszy budynek Brandenburgii Z Beeskow, oprócz wspominanej już pizzy ze szparagami nad Sprewą, wywieziemy też wspomnienie o niewielkim, wciąż odbudowywanym zamku w pobliżu Sprewy i dużym, jednym z największych w tej części Niemiec, kościele gotyckim z XIV wieku. A tuż przed głównym wejściem do Kościoła Mariackiego stoi najstarszy zachowany budynek we wschodniej Brandenburgii. Budynek pochodzi z końcówki XV wieku,...

Brandenburgia - droga rowerowa obok szosy

Brandenburgia - droga rowerowa obok szosy

... e Brandenburgii Droga z Neuzelle do naszego noclegu nad jeziorem Wirchensee, zaszytym w lesie w dolinie rzeki Szlauby, przypomniała, dlaczego tak lubimy jeździć rowerem po Niemczech. Na kilkunastu kilometrach, które mieliśmy do pokonania, szosie towarzyszyła doskonała, szeroka droga rowerowa, którą prowadził “nasz” szlak Odra-Sprewa. W dodatku - o ile dobrze pamiętam - nie zdarzyło się nawet przez chwilę, by biegła tuż obok drogi, przeciwnie - często wchodziła w las oddalając się na kilka-kilkanaście metrów od drogi, przypominając Kaszubską Marszrutę w Borach Tucholskich. To właśnie tak budowana infrastruktura rowerowa zapewnia komfort i bezpieczeństwo rowerowych podróży po Niemczech. Przez następne trzy dni jazdy jeszcze wielokrotnie mieliśmy okazję...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: