Aschaffenburg

You are here

Aschaffenburg

... warów, co ma stanowić aż połowę wszystkich browarów Bawarii. Tak rozwinięty przemysł browarniczy Frankonii generuje ogromne ilości birofilskich pamiątek, to także kilkaset lat rozwoju urządzeń do warzenia piwa, ale to przede wszystkim przekazywany z pokolenia na pokolenie browarniczy know-how. Tysiące podkładek, etykiet, butelek, puszek, pamiątek i innych eksponatów można oglądać w piwnych muzeach do których trafiliśmy, m.in. w Bayreuth - przy browarze Maisel, w Bambergu - w klasztorze franciszkanów, czy w Kulmbach - przy browarze Kulmbacher Mönchshof. O tutejszym piwnym rozmachu niech świadczy nawet wpisanie Biermuseum w Bayreuth do Księgi Rekordów Guinnessa za najbardziej wyczerpujący, najobszerniejszy zbiór piwnych eksponatów na świecie. Część zbio...

Zobacz więcej: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... ych obiektów okresu renesansu w Niemczech. Do jego budowy użyto czerwonego piaskowca pstrego z okolic Miltenbergu - z miasta, po którym spacerując również można dostrzec kilka znaczących obiektów o wyraźnie czerwonawej fasadzie z nadmeńskiego budulca. Oprócz galerii malarstwa, prezentującej największe bawarskie, mieszczące się poza Monachium, zbiory malarstwa, znajduje się tu największy na świecie zbiór modeli budynków wykonanych z... korka. Zamek Johannisburg w Aschaffenburgu Trasa rowerowa przez winnice Bawarii Oficjalne źródła już 10 lat temu podawały, że aż 90% drogi rowerowej Menu prowadzi po asfaltowych nawierzchniach, co dzisiaj stanowi już wartość zaniżoną - podczas naszego przejazdu inne niż asfaltowe odcinki zdarzały się naprawdę ...

Aschaffenburg

Aschaffenburg

... oże szczycić się jeszcze jednym wspaniałym arcydziełem sztuki baroku. Winnice w dolinie Menu Ciekawa trasa rowerowa Menu Wydawało mi się zawsze, że aż tygodniowa podróż po rzecznej dolinie rowerowej szybko może stać się nużąca i między innymi z tego powodu nigdy wcześniej nie spędziliśmy w ten sposób żadnej rowerowej podróży. Dolina Menu szybko takie obawy rozwiała, często zmieniając swoje oblicze i przywdziewając różne nadrzeczne szaty. Tymi najbardziej efektownymi były oczywiście te winne, z rzędami winorośli sięgających po horyzont. Inne - z płaskim dnem i pochylonymi wokół płaskimi zboczami przypominały mi... zamknięty tor kolarski. Jeszcze inne przypominały górskie rzeczne przełomy, gdy przejeżdżaliśmy pod skalnymi ścianami...

Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: