Sala w restauracji Schenkerla

You are here

Sala w restauracji Schenkerla

... k i prywatni przewoźnicy regionalni. W każdym z pociągów było miejsce na rowery do wykorzystania przez dowolną ich liczbę, wraz z taśmami do mocowania stojących pojazdów (żadnych haków pod sufitem), ale także szerokim, wygodnym wejściem niewymagającym zdejmowania sakw - ani razu podczas całej podróży przez Niemcy! Na myśl mi od razu przychodzą zupełnie przeciwne warunki przewozu rowerów w traktującej rowerzystów jak zło konieczne Pomorskiej Kolei Metropolitalnej w Trójmieście. Ale, ale - to jednak blog rowerowy, nie kolejowy... Przestrzeń rowerowa w pociągu Deutsche Bahn Wspaniałe wspomnienia z żółto-zielonej Frankonii ... więc zostańmy przy rowerach i naszych wspaniałych wspomnieniach z Frankonii. Niech będą dla Was zachętą do odwiedzen...

Zobacz więcej: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... kaliśmy nie gdzie indziej, lecz przed przepiękną operą w Bayreuth. A trzy lata później niemal trafiliśmy na organizowany przez nich Festiwal Rokoko, podczas wyjazdu na historyczny szlak Hohenzollernów . Mieszkańcy Bayreuth w historycznych strojach Niezwykła Opera Margrabiów w Bayreuth Wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO Opera Margrabiów w Bayreuth jest autentycznym arcydziełem dawnej architektury teatralnej. Inspiracją architektów z Bolonii w Emilii-Romanii, pracujących na zlecenie margrabiego Bayreuth Fryderyka, były teatry w Wiedniu, Paryżu i Wenecji. Od XVIII wieku do czasów obecnych zachowało się aż 90% oryginalnego kształtu widowni, a dekoracje są zaledwie delikatnie konserwowane lub podmalowywane by uniknąć większej ingerencji w...

Sala w restauracji Schenkerla

Sala w restauracji Schenkerla

... wodu nigdy wcześniej nie spędziliśmy w ten sposób żadnej rowerowej podróży. Dolina Menu szybko takie obawy rozwiała, często zmieniając swoje oblicze i przywdziewając różne nadrzeczne szaty. Tymi najbardziej efektownymi były oczywiście te winne, z rzędami winorośli sięgających po horyzont. Inne - z płaskim dnem i pochylonymi wokół płaskimi zboczami przypominały mi... zamknięty tor kolarski. Jeszcze inne przypominały górskie rzeczne przełomy, gdy przejeżdżaliśmy pod skalnymi ścianami z czerwonego piaskowca, wykorzystywanego tutaj powszechnie do budowy wielu obiektów, także tych najcenniejszych zabytków. A takich "pocztówkowych" scenerii - po które przede wszystkim tutaj przyjechaliśmy, gdy rowerowa "ścieżka" prowadzi wzdłuż rzeki - było co niemiara....

Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: