Stary Ratusz przy Rynku w Lipsku

You are here

Stary Ratusz przy Rynku w Lipsku

... ipziger Auwald, ciągnący się prawie przez 30 kilometrów i mający zwykle od 2 do 5 kilometrów szerokości, jeden z największych zachowanych lasów łęgowych w Europie Środkowej. Kiedyś były to tereny zalewowe rzek Elstery i Pleiße, a po okiełznaniu wodnego żywiołu przez człowieka stały się wilgotnym, ciemnym, gęstym lasem liściastym - naturalną fabryką tlenu dla mieszkańców Lipska. Leipziger Auwald pełni też funkcję... komunikacyjną - prowadzą tędy liczne trasy rowerowe, a jedna z nich, z setkami rowerzystów, wyglądała nawet na główny rowerowy kręgosłup Lipska biegnący z północy na południe. Droga rowerowa przez Leipziger Auwald Świetny nocleg w designerskim Arthotelu Rezerwowany kilka tygodni przed wyjazdem hotel Arthotel Ana Symphonie...

Zobacz więcej: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... zypiętrowego centrum handlowego Promenady, znajdującego się pod ogromną halą dworca. Ze względu na gęstą i sprawną sieć kolejową w Saksonii, warto - jak napisałem wyżej - szukać noclegu w centrum i korzystać z lokalnych pociągów przy planowaniu okolicznych wycieczek. Wnętrze dworca kolejowego w Lipsku Przyjemne rowerowe klimaty Lipska Czy Lipsk może być konkurencją dla Drezna? Choć pozostało jeszcze wiele miejsc i w Lipsku, i w Dreźnie, których nie udało nam się odwiedzić, mam wrażenie, że obydwa miasta mają jednak inny charakter. I nie tyle muszą ze sobą konkurować, co raczej dobrze się uzupełniać. Jeśli chcecie spędzić kilka aktywnych dni z jedną stacjonarną bazą w ciekawym mieście, Lipsk będzie na pewno dobrą propozycją. A Nowe...

Stary Ratusz przy Rynku w Lipsku

Stary Ratusz przy Rynku w Lipsku

... i rekreacji,w tym do sportych wodnych, żeglowania,pływania czy wędkowania. Widzieliśmy kilka marin jachtowych, ośrodków wypoczynkowych, niedaleko nas znajdował się nawet tor do kajakarstwa górskiego. W lipcu powodzeniem cieszyły się także piaszczyste plaże, w tym jedna dla nudystów - nad Cossi, jak lipszczanie zdrobniale nazywają Cospudener See. Nas jednak najbardziej interesowały trasy rowerowe, które biegną tutaj prawie wokół każdego ze zbiorników. Szerokie, asfaltowe trakty bardziej przypominają drogi dla samochodów niż drogi rowerowe. Wiele z nich biegnie po terenach, które przez dziesiątki lat były niedostępne z powodu funkcjonującego na tym terenie przemysłu wydobywczego. Plaża nad Markkleeberger See koło Lipska Sto kilometrów wokół noweg...

Przeczytaj wszystko: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: