Droga rowerowa w Markkleebergu

You are here

Droga rowerowa w Markkleebergu

... czynkowych, niedaleko nas znajdował się nawet tor do kajakarstwa górskiego. W lipcu powodzeniem cieszyły się także piaszczyste plaże, w tym jedna dla nudystów - nad Cossi, jak lipszczanie zdrobniale nazywają Cospudener See. Nas jednak najbardziej interesowały trasy rowerowe, które biegną tutaj prawie wokół każdego ze zbiorników. Szerokie, asfaltowe trakty bardziej przypominają drogi dla samochodów niż drogi rowerowe. Wiele z nich biegnie po terenach, które przez dziesiątki lat były niedostępne z powodu funkcjonującego na tym terenie przemysłu wydobywczego. Plaża nad Markkleeberger See koło Lipska Sto kilometrów wokół nowego pojezierza Pierwszym ze szlaków rowerowych, którym jechaliśmy po Nowym Pojezierzu Lipskim była Droga Rowerowa Nowego Poje...

Zobacz więcej: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... dlowego Promenady, znajdującego się pod ogromną halą dworca. Ze względu na gęstą i sprawną sieć kolejową w Saksonii, warto - jak napisałem wyżej - szukać noclegu w centrum i korzystać z lokalnych pociągów przy planowaniu okolicznych wycieczek. Wnętrze dworca kolejowego w Lipsku Przyjemne rowerowe klimaty Lipska Czy Lipsk może być konkurencją dla Drezna? Choć pozostało jeszcze wiele miejsc i w Lipsku, i w Dreźnie, których nie udało nam się odwiedzić, mam wrażenie, że obydwa miasta mają jednak inny charakter. I nie tyle muszą ze sobą konkurować, co raczej dobrze się uzupełniać. Jeśli chcecie spędzić kilka aktywnych dni z jedną stacjonarną bazą w ciekawym mieście, Lipsk będzie na pewno dobrą propozycją. A Nowe Pojezierze Lipskie, pię...

Droga rowerowa w Markkleebergu

Droga rowerowa w Markkleebergu

... Lipska - przeciwnie. Być może są to jedynie powierzchowne wnioski po ledwie kilku dniach pobytu, jednak Lipsk wydał nam się miastem dla mieszkańców, a Drezno - dla turystów. Ani jedno, ani drugie nie ma mieć pejoratywnego znaczenia - obydwa miasta po prostu trzeba zobaczyć. Rowerowo-gastronomiczna atmosfera ulicy w Lipsku Kolorowe Nowe Pojezierze Lipskie Celem naszego wyjazdu było także Nowe Pojezierze Lipskie. Pierwsza część nazwy nie wzięła się z przypadku - to rzeczywiście nowość na mapie Niemiec, która rozwijana będzie jeszcze przez 40 lat. Dopiero w 2060 roku zakończy się napełnianie ostatniego ze sztucznych jezior, jakie na Nowym Pojezierzu Lipskim powstają przez zalanie wodą zamkniętych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego. Większość n...

Przeczytaj wszystko: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: