Rowerzyści na promenadzie w Lidzbarku Warmińskim

You are here

Rowerzyści na promenadzie w Lidzbarku Warmińskim

... ączeniami kolejowymi z Gdańskiem, Toruniem, Poznaniem czy Wrocławiem. Tyle raczej wystarczy, by z przesiadką dotrzeć z Korsz do dowolnego miejsca w Polsce. Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim Jeszcze jedna pokolejowa droga rowerowa Mój trzeci dzień na rowerze zaczynał się nawiązaniem do poprzedniego, gdyż prawie 9 pierwszych kilometrów szlaku Green Velo za Lidzbarkiem Warmińskim biegnie po jeszcze jednej zlikwidowanej linii kolejowej, tym razem Lidzbark Warmiński-Sątopy Samulewo. Od razu w głowie pojawiły się pytania, które zadawałem sobie poprzedniego dnia: dlaczego Warmia i Mazury nie wykorzystują tak niesamowitego dziedzictwa, jakim są setki kilometrów zlikwidowanych linii kolejowych, po których nigdy już nie pojedzie żaden pociąg...

Zobacz więcej: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... zęści Olsztyna. Długość całej Łynostrady od Dobrzynia (Nidzicy) przez Olsztyn do Lidzbarka Warmińskiego wynosi około 115 kilometrów. Łynostrada w rezerwacie Las Warmiński Bardzo dobry dojazd koleją Mój wyjazd na Łynostradę zaczałem w Nidzicy. Dojazd pociągiem z Gdańska jest doskonały - 2 godziny i 20 minut, jedna przesiadka. Z Warszawy - bezpośrednie połączenie i czas jazdy poniżej 2 godzin. Z południa Polski - na przykład z Krakowa - kursują również bezpośrednie pociągi z czasem przejazdu do Nidzicy około 6 godzin. Z przyjemnością dodam, że po wprowadzeniu do służby kilkudziesięciu nowych wagonów combo w zeszłym roku znacznie poprawiła się wygoda przewozu rowerów w pociągach dalekobieżnych. Na Łynostradę - z Gdańska przez Dział...

Rowerzyści na promenadzie w Lidzbarku Warmińskim

Rowerzyści na promenadzie w Lidzbarku Warmińskim

... epada za rowerzystami. Na kolejnych kilometrach Łynostrady czeka i “ser szwajcarski” z dziur w drodze, i niejedna “piaskownica”, i także kamienie, którymi ktoś chciał załatać dziury w drodze. Turystyczny szlak rowerowy aspirujący do miana atrakcji regionu zdecydowanie nie powinien prowadzić drogami tej jakości. Dziury na trasie Łynostrady Zaskakujące znakowanie Łynostrady W dodatku do wrażeń nawierzchniowych, które powodowały, że częściej patrzyłem pod koła niż rozglądałem się po ciekawej okolicy, doszły jeszcze te znakarskie. Oznakowanie większości znaków na północnym odcinku Łynostrady jest w fatalnym stanie - popękane, połuszczone, odklejające się od metalowej podstawy. Ale nie mogło być inaczej, skoro do wykonania drogowskazó...

Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: