Przejazd rowerowy przez przystanek w Lipsku

You are here

Przejazd rowerowy przez przystanek w Lipsku

... Bacha przed kościołem św. Tomasza Dwanaście sal w Muzeum Bacha Naprzeciw bocznego (obecnie głównego) wejścia do kościoła św. Tomasza znajduje się muzeum Jana Sebastiana Bacha, mieszczące się w dawnej kamienicy kupieckiej rodziny, zaprzyjaźnionej z rodziną Bacha. W XVII wieku bogaty handlarz złotem i srebrem Georg Heinrich Bose kupił tę stuletnią kamienicę i przekształcił ją w barokowy dom kupiecki. Kompozytor Bach jednak nigdy tu nie mieszkał. Pierwsze pamiątki po Bachu trafiły tutaj dopiero w 1985 roku wraz z tzw. Archiwum Bacha, wtedy miejsce nazwano Muzeum im. Jana Sebastiana Bacha. Przed rokiem 2010 przeszło gruntowny remont i dopiero od 2010 roku posiada dzisiejszy kształt i krótszą nazwę. Dziś dwanaście tematycznie zorganizowanych sal wystawo...

Zobacz więcej: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... jnych. Widok na Nowe Pojezierze Lipskie ze szlaku rowerowego Ogromne górnicze kolosy pod Lipskiem Między dwoma wymienionymi wcześniej jeziorami znajduje się jedna z największych - dosłownie i w przenośni - atrakcji tych okolic, czyli Park Techniki Górniczej w miejscowości Großpösna. Wyjątkowy skansen górniczy przedstawia cykl powstawania kopalni odkrywkowej węgla brunatnego - od rozbiórki istniejących obiektów przez obniżenie poziomu wód gruntowych po wydobycie całego złoża i późniejszą rekultywację zdegradowanego terenu i przywrócenia naturalnego wyglądu krajobrazu. Najbardziej widowiskowymi eksponatami są dwie ogromne maszyny pracujące niegdyś w pobliskiej kopalni Espenhain. Pierwsza z nich (na zdjęciu po prawej) to ogromna koparka górnicza w...

Przejazd rowerowy przez przystanek w Lipsku

Przejazd rowerowy przez przystanek w Lipsku

... wanych atrakcji do zobaczenia. Za to Lipsk okazał się bardziej nastrojowy, klimatyczny, bliższy w ten żywy, "ludzki" sposób. Z Drezna, poza wizytą w Neustadt, nie pamiętamy scen żyjącego miasta, mieszkańców spędzających czas razem na ulicy, a z Lipska - przeciwnie. Być może są to jedynie powierzchowne wnioski po ledwie kilku dniach pobytu, jednak Lipsk wydał nam się miastem dla mieszkańców, a Drezno - dla turystów. Ani jedno, ani drugie nie ma mieć pejoratywnego znaczenia - obydwa miasta po prostu trzeba zobaczyć. Rowerowo-gastronomiczna atmosfera ulicy w Lipsku Kolorowe Nowe Pojezierze Lipskie Celem naszego wyjazdu było także Nowe Pojezierze Lipskie. Pierwsza część nazwy nie wzięła się z przypadku - to rzeczywiście nowość na mapie Niemiec, kt...

Przeczytaj wszystko: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: