Pociąg regionalny na dworcu w Lipsku

You are here

Pociąg regionalny na dworcu w Lipsku

... nam się miastem dla mieszkańców, a Drezno - dla turystów. Ani jedno, ani drugie nie ma mieć pejoratywnego znaczenia - obydwa miasta po prostu trzeba zobaczyć. Rowerowo-gastronomiczna atmosfera ulicy w Lipsku Kolorowe Nowe Pojezierze Lipskie Celem naszego wyjazdu było także Nowe Pojezierze Lipskie. Pierwsza część nazwy nie wzięła się z przypadku - to rzeczywiście nowość na mapie Niemiec, która rozwijana będzie jeszcze przez 40 lat. Dopiero w 2060 roku zakończy się napełnianie ostatniego ze sztucznych jezior, jakie na Nowym Pojezierzu Lipskim powstają przez zalanie wodą zamkniętych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego. Większość nowo powstałych zbiorników zachwyca barwą, którą nadają wodzie związki mineralne pochodzące z pokopalnianych odkr...

Zobacz więcej: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... ego odbudowy. Budynek stoi w miejscu XIII-wiecznego kościoła św. Pawła, założonego przy opactwie dominikanów, przez niemal połowę tysiąclecia związanego także z lipskim uniwersytetem. Jego ewangelicką historię zainaugurował Marcin Luter w XVI wieku, 300 lat temu komponował w nim Jan Sebastian Bach. Nietknięty podczas II wojny światowej kościół św. Pawła został wysadzony w powietrze przez komunistyczne władze Niemieckiej Republiki Demokratycznej w 1968 roku. Dziś nowe Paulinum jest jeszcze jednym z miejsc, których nie można ominąć w Lipsku. Paulinum - kościół uniwersytecki św. Pawła w Lipsku Nowoczesna bryła Muzeum Sztuk Pięknych Innym przyciągającym wzrok budynkiem, zlokalizowanym na Starym Mieście w Lipsku i prezentującym się we w pe...

Pociąg regionalny na dworcu w Lipsku

Pociąg regionalny na dworcu w Lipsku

... a, poza wizytą w Neustadt, nie pamiętamy scen żyjącego miasta, mieszkańców spędzających czas razem na ulicy, a z Lipska - przeciwnie. Być może są to jedynie powierzchowne wnioski po ledwie kilku dniach pobytu, jednak Lipsk wydał nam się miastem dla mieszkańców, a Drezno - dla turystów. Ani jedno, ani drugie nie ma mieć pejoratywnego znaczenia - obydwa miasta po prostu trzeba zobaczyć. Rowerowo-gastronomiczna atmosfera ulicy w Lipsku Kolorowe Nowe Pojezierze Lipskie Celem naszego wyjazdu było także Nowe Pojezierze Lipskie. Pierwsza część nazwy nie wzięła się z przypadku - to rzeczywiście nowość na mapie Niemiec, która rozwijana będzie jeszcze przez 40 lat. Dopiero w 2060 roku zakończy się napełnianie ostatniego ze sztucznych jezior, jakie na No...

Przeczytaj wszystko: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: