... anie Brixen, czyli włoskiego Bressanone, zaczęliśmy w najlepszy możliwy sposób - od śniadania w jednej z kawiarni w centrum miasta. Kawa, słodkie ciastko, poranne słońce wdzierające się pod nasze parasole stojące na skrzyżowaniu pieszych traktów w centrum miasta... Chyba trudno wyobrazić sobie większy... demotywator do ruszania w drogę. Jeszcze na dobre nie wystartowaliśmy, a już żal nam było odrywać się od błogiego colazione. Za chwilę zwiedziliśmy jeszcze katedrę w Brixen, datowaną aż na X wiek, zajrzeliśmy na dziedziniec Pałacu Biskupiego i ruszyliśmy w dalszą drogę do niedalekiego Bolzano ścieżką rowerową wzdłuż rzeki Isarco. Zagladając do przewodnika wpadło nam jeszcze w oko, że Brixen jest rodzinnym miastem himalaisty Reinholda Messnera, kt...

Na rowerowym szlaku przed Bolzano
... um z fragmentami ołtarza autostwa XV-wiecznego rzeźbiarza, Hansa Multschera, a może też muzeum miejskie opowiadające o dziejach Vipiteno. Po wszystkim można przysiąść w jednej z pasticerii, by uzupełnić spalone kalorie i znów poczuć smak klasycznego włoskiego espresso. Torre delle Dodici - symbol Vipiteno Południowy Tyrol to zamki i twierdze Właśnie w okolicy Sterzing na zboczach naszej doliny zaczynamy coraz częściej dostrzegać górujące nad okolicą zamki. Tuż za granicami miasta, na skale na prawym brzegu rzeki Isarco, stoi zamek Reifenstein, uważany za najlepiej zachowany zamek w Południowym Tyrolu. Naprzeciw zamku Reifenstein stoi kolejna warownia z wysoką, okrągłą wieżą, tworząc charakterystyczną "bramę" do Południowego Tyrolu - to zamek...
Przeczytaj wszystko: Południowy Tyrol - północne Włochy na rowerowe wakacje.