Muzeum Emigracji w Gdyni - Dworzec Morski

You are here

Muzeum Emigracji w Gdyni - Dworzec Morski

... eco wymuszonym zawijasie szlaku, zdecydowanie poza "korytarzami", którymi instynktownie poruszają się po Łebie turyści rowerowi. Miejsce odpoczynku rowerzystów koło Pucka Przyjazna przestrzeń rynku w Pucku Z końca drogi rowerowej po dawnej linii kolejowej już blisko do Pucka. Puck jest miastem, któremu udaje się bronić przed zalewem turystycznym tłumem, na którego rynku, w rozbudowanej marinie lub w okolicach portu niemal o każdej porze roku poczuć można ten świeży klimat wybrzeża, choć… Puck przecież nie leży jeszcze bezpośrednio nad Morzem Bałtyckim. Podczas naszych wizyt zawsze choć na chwilę rzucamy okiem na niewielki, przytulny i przyjemny rynek, który zawsze wydaje mi się zaskakująco pusty. Najwidoczniej przegrywa konkurencję z położon...

Zobacz więcej: EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... kilkanaście minut jazdy do Główczyc. A to właśnie dla takich wsi europejski szlak rowerowy jest szansą na pokazanie się szerszemu gronu turystów. Może stworzyć tu restaurację przyjazną rowerzystom, w której mogliby się posilić przed wyzwaniem, jakie czeka ich w lesie przed Żarnowską? Na razie główną atrakcją Główczyc jest ruina XIX-wiecznego dworu rodziny Puttkamerów, którzy przez aż 500 lat zarządzali okolicznym kaszubskim majątkiem. Jeszcze w latach 90. XX wieku wewnątrz można było oglądać elementy drewnianego wyposażenia, a w 2019 roku nowy właściciel zapowiadał rewitalizację dworu i otaczającego go parku, a także uruchomienie tu obiektu hotelowego. Niestety, w 2020 roku dwór w Główczycach spłonął. Ruina dworu w Główczycach Kopu...

Muzeum Emigracji w Gdyni - Dworzec Morski

Muzeum Emigracji w Gdyni - Dworzec Morski

... ąc skansen w Klukach mamy okazję poznać kulturę Słowińców, czyli niewielkiej, wymierającej grupy etnicznej, której przedstawiciele wciąż jeszcze żyją na tych terenach. Co roku turyści trafiają tu z powodu Czarnego Wesela, czyli przedwojennego zwyczaju, związanego z tradycją wspólnego wydobywania torfu przez mieszkańców Kluk, który zimą służył za opał. Stałoby się bardzo niedobrze, gdyby rowerzyści o Klukach zapomnieli, niestety, wizyta w skansenie w Klukach przy jednoczesnej chęci trzymania się głównego przebiegu EuroVelo 10, oznacza wydłużenie dystansu o prawie 20 kilometrów i jazdę "tam i z powrotem" ze Smołdzina. Aleja klonów i dębów przed Główczycami EuroVelo 10 to szansa dla małych miejscowości Nowy odcinek EuroVelo 10 przez Wi...

Przeczytaj wszystko: EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: