... atu, choć oficjalnie Łynostrada przecina rezerwat ponad kilometr dalej. Przejazd przez rezerwat jest świetny. Twarda, wygodna dla roweru leśna ścieżka biegnie przez gęsty, chłodny, nieco ciemny las wzdłuż jednego z wielu drobnych strumieni. Większość z nich ma swój początek w tzw. cyrkach dolinnych - półkolistych zagłębieniach w zboczach, które powstają w wyniku podmywania przez powiększające się źródła. Następnie wszystkie biegną do obszernego rozlewiska, które daje początek Łynie. Obszar rozlewiska porasta wysoki, wieloletni ols, który podczas mojego pobytu wiosną był naprawdę zachwycający. Już dawno żaden z rezerwatów przyrody nie wywarł na mnie takiego wrażenia. Olsy w rezerwacie Źródła Rzeki Łyny Turyści na staropruskiej mogile ...

Marna nawierzchnia Warmińskiej Łynostrady
... nie ma tłumów. Olsztyński odcinek Łynostrady Zaraz za Starym Miastem, po minięciu nowoczesnego budynku Browaru Warmia, doskonale nawiązującego stylem do warmińskiego gotyku, a także po przejechaniu pod dwoma imponującymi 150-letnimi wiaduktami kolejowymi, zaczyna się drugi najlepszy (po źródłach Łyny) odcinek "warmińskiej" Łynostrady - przejazd przez Las Miejski w Olsztynie. Mimo że to dość wymagający odcinek, który na pewno niejednego rowerzystę zmusza do pchania roweru w kilku miejscach, byłem nim zachwycony. Bez wahania stwierdzam, że olstyński Las Miejski to teraz mój drugi ulubiony las miejski w Polsce, oczywiście po naszym fantastycznym Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Następnym razem biorę buty do biegania! Rowerem przez Las Miejski w O...
Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.