Gut Geisendorf - pozostałość po wysiedlonej wsi

You are here

Gut Geisendorf - pozostałość po wysiedlonej wsi

... toryczne regiony Niemiec, głównie dawne tereny Prus. I gdy już mieliśmy ruszać w trasę, pierwsze z lśniących oldtimerów zaczęły zjeżdżać do ogrodu różanego w Forst. Prawie 70 świetnie zachowanych samochodów z różnych okresów doskonale komponowało się z zachowanymi, zabytkowymi obiektami ogrodu, a mi najlepiej fotografowało się je na tle dziedzińca z pergolami z 1913 roku, pamiętającego pierwszą różaną wystawę w Forst. Rajd Preußen Klassik Rallye w Forst Jechaliśmy Szlakiem Górniczym Dolnych Łużyc Szlak Górniczy Dolnych Łużyc, czyli Niederlausitzer Bergbautour, to najlepszy przewodnik rowerowy po tej części Brandenburgii. Łączna dlugość szlaku, którego symbolem jest diabeł jadący rowerem, to nieco ponad 400 kilometrów, tworząc...

Zobacz więcej: Pojezierze Łużyckie i Szlak Górniczy Dolnych Łużyc. Brandenburgia na weekend.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... oryginalną "atrakcję". Tuż przy szlaku znajduje się wejście na Waldfriedhof Marienberg, jeden z około 100 cmentarzy leśnych w Niemczech. To naturalna, dosłownie, alternatywa dla tradycyjnych cmentarzy, czyli miejsce, gdzie urnę z prochami bliskich można legalnie pochować w korzeniach drzewa, nadając miejscu ostatniego spoczynku atmosfery specyficznej refleksji i ukojenia. Koszt takiego pochówku to około 1000 euro, w zależności m.in. od wieku drzewa, pod którym chowana jest urna, a także zakładanej liczebności wspólnego leśnego grobu. Ciekawe, kiedy takie cmentarze zobaczymy w Polsce? Cmentarz leśny - Waldfriedhof Marienberg Rowy wietrzeniowe przecinają Łuk Mużakowa Niedługo potem, wciąż jadąc po terenie Łuku Mużakowa, przecinamy kilka ostro wc...

Gut Geisendorf - pozostałość po wysiedlonej wsi

Gut Geisendorf - pozostałość po wysiedlonej wsi

... dosłownie, alternatywa dla tradycyjnych cmentarzy, czyli miejsce, gdzie urnę z prochami bliskich można legalnie pochować w korzeniach drzewa, nadając miejscu ostatniego spoczynku atmosfery specyficznej refleksji i ukojenia. Koszt takiego pochówku to około 1000 euro, w zależności m.in. od wieku drzewa, pod którym chowana jest urna, a także zakładanej liczebności wspólnego leśnego grobu. Ciekawe, kiedy takie cmentarze zobaczymy w Polsce? Cmentarz leśny - Waldfriedhof Marienberg Rowy wietrzeniowe przecinają Łuk Mużakowa Niedługo potem, wciąż jadąc po terenie Łuku Mużakowa, przecinamy kilka ostro wciętych dolin, ułożonych poprzecznie do drogi, szerokich na kilkanaście, kilkadziesiąt metrów. To rowy wietrzeniowe, czyli charakterystyczne dla Łuku Muż...

Przeczytaj wszystko: Pojezierze Łużyckie i Szlak Górniczy Dolnych Łużyc. Brandenburgia na weekend.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: