Groningen - parking dla rowerów

You are here

Groningen - parking dla rowerów

... stado konika polskiego, sprowadzone głównie by zapobiec zarastaniu obszarów parku. Koniki polskie w Parku Narodowym Lauwersmeer Muzeum Rybołówstwa w Zoutkamp Na południe od Lauwersmeer leży niewielkie Zoutkamp. Przez wieki miejscowość żyła z połowów ryb i krewetek. Aż do 1969 roku, kiedy wybudowano śluzy w Lauwersoog i tym samym, przy protestach miejscowej ludności, odcięto jej bezpośredni dostęp do morza. Zmiany w krajobrazie, sposobie wykorzystania powstałego zbiornika wodnego i okolicznych obszarów lądowych, a później powstanie Parku Narodowego Lauwersmeer, spowodowały rozwój usług turystycznych. Przy nabrzeżu w dawnym porcie mieści się Muzeum Rybołówstwa. Wyjątkowo bogate w przeróżne eksponaty jest zdecydowanie miejscem, do którego wart...

Zobacz więcej: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... ń rozpocząć dwukilometrowym rejsem niewielkim promem. Ogromne śluzy R.J. Cleveringsluizen pomiędzy Fryzją a prowincją Groningen Koniki polskie w Parku Narodowym Lauwersmeer Sztuczny akwen Lauwersmeer powstał w 1969 roku by chronić wewnętrzne tereny Fryzji i prowincji Groningen przed powodziami, które od kilkuset lat regularnie pustoszyły te tereny. Po oddzieleniu dawnej zatoki Lauwerszee powstał słodkowodny zbiornik na którego brzegach pojawiły się nowe gatunki fauny i flory. Nowo stworzony krajobraz i warunki do bytowania ptaków zyskały tak wielką wartość, że w 2003 roku po wschodniej stronie Lauwersmeer powstał Park Narodowy Lauwersmeer. Występuje tu ponad 100 gatunków ptaków, a także krowy rasy szkockiej wyżynnej i stado konika polskiego, sprowa...

Groningen - parking dla rowerów

Groningen - parking dla rowerów

... ając niewielkim kosztem powierzchnię swoich domów. Dziś to trochę zabawna ciekawostka, którą warto uwzględnić w planie wycieczki po północnej Holandii. Wiszące Kuchnie w Appingedam koło Groningen Upalne Groningen na koniec wyprawy Kto by pomyślał, że to właśnie we fryzyjskim Groningen przeżyjemy najcieplejszy dzień podczas naszych rowerowych wypraw? Dokładnie w dzień, kiedy kończyliśmy nasz pobyt w Holandii, Niemcy w sąsiedniej Dolnej Saksonii zanotowali rekordową temperaturę prawie 43 stopni Celsjusza! W tej wysokiej temperaturze poznawaliśmy miasto, które odrobinę nas rozczarowało. A może po prostu było zbyt duże by zachować klimat, jakim zachwycaliśmy się w Leeuwarden? Groningen bardzo ucierpiało pod koniec II wojny światowej i dzisiaj...

Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: