Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

You are here

Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

... ota jesień w Brodnickim Parku Krajobrazowym Podróże w czasie pandemii koronawirusa Czy podróżowanie w czasie pandemii jest bezpieczne? Jesteśmy obydwoje zdania, że tak, pod warunkiem stosowania się do wszystkich zasad higieny i ostrożności podczas podróży. Unikanie dużych skupisk ludzi, wybieranie bezpiecznej formy transportu, noszenie maski ochronnej, częsta dezynfekcja rąk i zwracanie uwagi na dotykane nimi przedmioty - to między innymi te nasze działania, jakie stosujemy często by czuć, że mamy szansę na bezpieczny powrót do domu. Wiele podobnych działań podejmują także podmioty z branży turystycznej. Na zdjęciu niżej pokazuję, jak wyglądało śniadanie w hotelu w Brodnicy - wszystko po to, by uniknąć kontaktu gości ze sobą w niewielkiej sali r...

Zobacz więcej: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... zóstą, by nie przespać wschodu Słońca. Do najbliższej, maleńkiej wsi było ponad półtora kilometra lasu, do szosy dwa razy dalej, więc spokojny sen miałem gwarantowany. Nocleg nad jeziorem Wielkie Partęczyny Wschód słońca w Brodnickim Parku Krajobrazowym  Namiot rozstawiłem między drzewami, tuż nad brzegiem jeziora, by rano jak najszybciej cieszyć się ciepłem i promieniami Słońca. Jednak po pobudce w czasie "niebieskiej godziny" do namiotu już nie wróciłem - widok z lotu ptaka na jezioro Wielkie Partęczyny, a później śniadanie, nie pozwoliły nawet na krótką drzemkę. Wielkie Partęczyny to największe z jezior Brodnickiego Parku Krajobrazowego, który powstał już w 1985 roku. Zdjęcie z drona dobrze oddaje charakter jeziora - l...

Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

... między Brodnicą a Toruniem. To niestety taka trasa, jakich mamy mnóstwo w Polsce i jaka na dużej części niestety nie spełnia wymogów współczesnej turystyki rowerowej. Biegnąca drogą publiczną trasa od Osieka aż do okolic jeziora Okonin nie zapewnia bezpiecznej trasy rowerowym rodzinom. Na pewno nie będzie też możliwa jazda w parze by móc spędzić wycieczkowy dzień na swobodnej rozmowie z naszym towarzyszem wyjazdu. Przyjemnym odcinkiem jest w zasadzie tylko wspomniany odcinek drogi rowerowej za Brodnicą oraz długi leśny fragment od jeziora Okonin do Lubicza. Niestety, na tym drugim odcinku samochody zdążyły już zrobić tyle dziur, że jechać można często tylko wężykiem. Szkoda, bo warstwa krajoznawcza na trasie z Iławy przez Brodnicę do Torunia jest na pew...

Przeczytaj wszystko: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: