... trwalania nazw odwiedzanych miejscowości, które w tym systemie zamieniają się w ciąg nic nie mówiących liczb. Nawet, jeśli większości z tych nazw nie byliśmy w stanie wymówić... ;-) System węzłowy dróg rowerowych w Holandii W dawnym porcie holenderskich wielorybników W Harlingen, dawnym porcie holenderskich wielorybników, zrobiliśmy dzień przerwy. W miejskich kanałach otaczających centrum portowego miasteczka cumowały setki jachtów wypoczynkowych i kutrów rybackich. W morze wychodzili ci, którzy z niego żyją, jak i ci, dla których woda jest tylko miejscem relaksu - zdarzało się, że kosze pełne krewetek lądowały na nabrzeżu obok walizek eleganckich wczasowiczek. Na wody Morza Wattowego, a dalej na Morze Północne, wszystkich wypuszczał oryg...

Fryzyjskie owce w upale
... na wysoką wodę Najwyższy terp w Holandii - Hegebeintum By uchronić się przed niszczącym działaniem wody mieszkańcy Fryzji już 500 lat p.n.e. budowali swoje domostwa i wsie na niewielkich wzgórzach - terpach. Materiałem była ziemia, glina, a również także odchody i odpady z prowadzonego gospodarstwa. Do dzisiejszych czasów przetrwały głównie te, na których stanął kościół, a inne zostały z biegiem lat rozebrane i użyte jako... nawóz na polach biednych gospodarzy. Muzeum terpów - Museum Wierdenland - znajduje się w Ezinge koło Groningen. A na najwyższy terp w Holandii, mierzący zaledwie niecałe 9 metrów, trafiliśmy w niewielkim Hegebeintum. Na jego "szczycie" stoi niewielki kościółek, wybudowany w 1130 roku. Wnętrze kryje m.in. kolekcję piękn...
Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.