Wybrzeże Bałtyku

You are here

Wybrzeże Bałtyku

... . Kilka trudniejszych, choć zaledwie kilkusetmetrowych odcinków spotkałem później, na nadbałtyckim odcinku mojej trasy. A po wyjeździe na asfaltową trasę przed Agłoną zaskoczył mnie fakt, iż może nawet 3 na 4 kierowców ciężarówek mijało mnie z wielkim szacunkiem lewym pasem szosy. A warto dodać że samochodów ciężarowych widzi się tu zdecydowanie więcej niż samochodów osobowych. Na szutrowej trasie w Łatgalii Agłona, nazywana łotewską Częstochową Kilka kilometrów za Andrupene kończą się szutry i odtąd po asfaltowych drogach jechał będę przez Agłonę do Krasławia, a potem do Dyneburga. Agłona nazywana jest "łotewską Częstochową", choć zastany przeze mnie pusty plac przed bazyliką Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i zaled...

Zobacz więcej: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... liższych latach całą flotę na nowoczesne bombardiery CS300, z których jednego zastałem na ryskim lotnisku przed powrotem. Inną ciekawostką jest fakt, że to właśnie łotewska linia lotnicza jako pierwsza na świecie otrzymała pierwsze egzemplarze tego produkowanego w Kanadzie samolotu. Bombardier CS300 w barwach Air Baltic na lotnisku w Rydze Urocze kontrasty, historyczne akcenty i zaskakujące drobiazgi I taka właśnie jest Łotwa. Z jednej strony kusząca wygodnym transportem na pokładzie 4. najbardziej punktualnej linii lotniczej świata, z drugiej pokazująca swoje naturalne atrakcje z szutrowych, czasem mocno zakurzonych traktów na wschodzie kraju. I wszędzie - właśnie, prawie zapomniałem! - w każdym z łotewskich miast w którym byłem, pamięta się o...

Wybrzeże Bałtyku

Wybrzeże Bałtyku

... obejrzeć wystawę wspominającą m.in. polskie losy miasta. Naprzeciw znajduje się dobrze wyposażony punkt informacji turystycznej. Pałac Platerów w Krasławiu Koszmarna trasa wzdłuż pięknej Dźwiny Między Krasławiem a Dyneburgiem spotkał mnie chyba największy zawód wyjazdu. Trasa rowerowa wzdłuż jednej z największych atrakcji przyrodniczych Łotwy, malowniczych zakrętów rzeki Dźwiny tzw. Daugavas Loki, okazała się nieprzejezdna dla roweru z sakwami. Albo raczej: przejezdna wyłącznie w towarzystwie słów uznawanych za mocno nieeleganckie - po korzeniach, kamieniach, piachu. Koszmar. Żałuję bardzo, ale nie namawiam do pokonywania tej trasy, nawet mimo wymieniania jej nawet na rowerowej mapie Łotwy. Na szczęście nie oznacza to konieczności rezygnac...

Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: