... żna ominąć, zaś "piaskownicy" zupełnie uniemożliwiającej jazdę nie spotkałem w Łatgalii ani razu. Kilka trudniejszych, choć zaledwie kilkusetmetrowych odcinków spotkałem później, na nadbałtyckim odcinku mojej trasy. A po wyjeździe na asfaltową trasę przed Agłoną zaskoczył mnie fakt, iż może nawet 3 na 4 kierowców ciężarówek mijało mnie z wielkim szacunkiem lewym pasem szosy. A warto dodać że samochodów ciężarowych widzi się tu zdecydowanie więcej niż samochodów osobowych. Na szutrowej trasie w Łatgalii Agłona, nazywana łotewską Częstochową Kilka kilometrów za Andrupene kończą się szutry i odtąd po asfaltowych drogach jechał będę przez Agłonę do Krasławia, a potem do Dyneburga. Agłona nazywana jest "łotewską Częstochow...

Stara chata przy drodze do Agłony
... Początek mojej trasy w 30-tysięcznym mieście Rēzekne w Łatgalii był bardzo symboliczny. To tutaj podczas kongresu w maju 1917 roku w Katedrze Najświętszego Serca Jezusowego narodziła się Łotwa, terytorialnie bliska jej dzisiejszego kształtu. Wtedy to Łotysze z Łatgalii podjęli decyzję o zjednoczeniu z regionami Vidzeme i Kurzeme (po polsku: Kurlandia) i powołali tymczasowy rząd. Wcześniej przez około 300 lat Łatgalia była najpierw częścią Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a po I rozbiorze Polski - częścią Imperium Rosyjskiego. Rok po łatgalskim kongresie Łotewska Rada Narodowa przyjęła do swojego grona przedstawicieli tymczasowej rady Łatgalii i 18 listopada 1918 roku proklamowała niepodległość Łotwy. I mimo że Łotwa ponownie utraciła niezależno...
Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.