... trasami, bez których trudno wyobrazić sobie rowerową podróż po dawnych nadbałtyckich republikach radzieckich. Jednak już pierwszego dnia zostaję pozytywnie rozczarowany wygodą jazdy. Ze względu na naprawdę niewielkie natężenie ruchu samochodowego w tej części kraju większość z szutrowych dróg jest bardzo przyzwoitej jakości, a tworzącą się czasem "tarkę" zawsze można ominąć, zaś "piaskownicy" zupełnie uniemożliwiającej jazdę nie spotkałem w Łatgalii ani razu. Kilka trudniejszych, choć zaledwie kilkusetmetrowych odcinków spotkałem później, na nadbałtyckim odcinku mojej trasy. A po wyjeździe na asfaltową trasę przed Agłoną zaskoczył mnie fakt, iż może nawet 3 na 4 kierowców ciężarówek mijało mnie z wielkim szacunkiem lewym pasem szosy. A w...
Cerkiew w Lipuškach
... konsekwentnie dąży do ograniczania rosyjskich wpływów w kraju. Bezpieczne pozostaną szkoły m.in. polskie, litewskie, czy estońskie, funkcjonujące na bazie dwustronnych porozumień międzypaństwowych. Tego typu porozumienia brakuje w napiętych stosunkach pomiędzy Rygą i Moskwą. Łotwa w miniaturze - piękne kwiaty przed starą chatą I choć prawie wszyscy spotkani mówią, że mieszkańcy Łotwy żyją zgodnie bez względu na narodowość, to te narodowe tarcia widać obserwując chociażby... telewizję w miejscach noclegowych. Dwukrotnie w ciągu moich siedmiu dni w Łotwie zdarzyło się, że w telewizorze nie było łotewskich kanałów lub były dostępne na dalszych pozycjach, za chyba kilkadziesięcioma rosyjskimi o - na pierwszy rzut oka - bardzo wątpliwej ...
Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.


