Winnica nad drogą rowerową

You are here

Winnica nad drogą rowerową

... długości, by mogła pomieścić pływające "zestawy" towarowe złożone czasem z dwóch połączonych barek lub długie, pływające luksusowe hotele. Z jednym z nich o nazwie Crystal Scenic mijaliśmy się na trasie kilkukrotnie. Sprawdziłem - tygodniowy rejs po Menie, Renie, Mozeli czy Dunaju, gdzie pływa spotkany wycieczkowiec, to koszt kilkunastu tysięcy złotych. A wśród narodowości najczęściej korzystających z oferty są między innymi... Australijczycy. Crystal Scenic - statek wycieczkowy Nie jest tajemnicą, że polityka gospodarcza polskiego rządu obejmuje wykorzystanie polskich rzek na wzór m.in. właśnie gospodarki niemieckiej, próbowaliśmy więc sobie wyobrazić, co musiałoby się stać, by polskie rzeki sprostały takim oczekiwaniom. Men na całej d...

Zobacz więcej: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... Bayreuth i miejscem premier kilku oper Wagnera. Niestety, nam nie udało się zwiedzić teatru - zajęci zwiedzaniem innych miejsc w Bayreuth i nieświadomi godzin otwarcia pojawiliśmy się pod budynkiem kwadrans za późno... Kiedy zamykano wagnerowski teatr, my zwiedzaliśmy Wahnfried, dom Wagnera, w którym dzisiaj znajduje się muzeum jego imienia. Wahnfried - dom Richarda Wagnera Muzeum Richarda Wagnera przez park zamkowy sąsiaduje z Nowym Pałacem, nazywanym też Nową Rezydencją. To pierwszy obiekt na naszej trasie należący do monumentalnych królewskich rezydencji, pałaców i zamków, z których słynie Bawaria. Wybudowany w miejscu spalonego Starego Pałacu prezentuje styl nazywany "rokokiem Bayreuth", a wielki wpływ na jego wygląd, jak i na kształ XVIII-wieczn...

Winnica nad drogą rowerową

Winnica nad drogą rowerową

... i niemieckiej, próbowaliśmy więc sobie wyobrazić, co musiałoby się stać, by polskie rzeki sprostały takim oczekiwaniom. Men na całej długości ma zabezpieczone, wzmocnione brzegi, średnio co 10 kilometrów rzekę przecina tama ze śluzą. Każda z miejscowości nad rzeką ma swoją przystań, podobnie jak każdy zakład przemysłowy czy fabryka znajdujące się w pobliżu - wszystkie posiadają własną przystań. Pogłębienie rzeki, zbudowanie systemów nawigacyjnych, systemu nadzoru i ratownictwa... Nawet nie wspominam o stratach, jakie musiałaby ponieść przyroda. Co istotne - liczba statków jakie dostrzegaliśmy na wodzie, mając przez większość czasu rzekę w zasięgu wzroku, nie przekraczała dziesięciu dziennie. Zaledwie! Ruch towarowy na Menie trudno więc oceni...

Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: