... nas znajdował się nawet tor do kajakarstwa górskiego. W lipcu powodzeniem cieszyły się także piaszczyste plaże, w tym jedna dla nudystów - nad Cossi, jak lipszczanie zdrobniale nazywają Cospudener See. Nas jednak najbardziej interesowały trasy rowerowe, które biegną tutaj prawie wokół każdego ze zbiorników. Szerokie, asfaltowe trakty bardziej przypominają drogi dla samochodów niż drogi rowerowe. Wiele z nich biegnie po terenach, które przez dziesiątki lat były niedostępne z powodu funkcjonującego na tym terenie przemysłu wydobywczego. Plaża nad Markkleeberger See koło Lipska Sto kilometrów wokół nowego pojezierza Pierwszym ze szlaków rowerowych, którym jechaliśmy po Nowym Pojezierzu Lipskim była Droga Rowerowa Nowego Pojezierza - Neuseenland-R...
Sarna z Wildpark Leipzig
... 5 kilometrów szerokości, jeden z największych zachowanych lasów łęgowych w Europie Środkowej. Kiedyś były to tereny zalewowe rzek Elstery i Pleiße, a po okiełznaniu wodnego żywiołu przez człowieka stały się wilgotnym, ciemnym, gęstym lasem liściastym - naturalną fabryką tlenu dla mieszkańców Lipska. Leipziger Auwald pełni też funkcję... komunikacyjną - prowadzą tędy liczne trasy rowerowe, a jedna z nich, z setkami rowerzystów, wyglądała nawet na główny rowerowy kręgosłup Lipska biegnący z północy na południe. Droga rowerowa przez Leipziger Auwald Świetny nocleg w designerskim Arthotelu Rezerwowany kilka tygodni przed wyjazdem hotel Arthotel Ana Symphonie w Lipsku okazał się bardzo wygodną bazą podczas naszego pobytu w Saksonii. Desig...
Przeczytaj wszystko: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.


