... odcinku Wisły. Droga rowerowa nad Kanałem Łączańskim Ostatnie kilometry to już szybki wjazd do Krakowa. I wszystko byłoby na najwyższym rowerowym poziomie, gdyby nie krakowskie “święte dziury” w przebiegu Wiślanej Trasie Rowerowej. Pod wzgórzem Grodzisko nie zmieniło się nic od siedmiu lat, więc podczas złych warunków pogodowych przejazd tędy może być mocno wymagający lub wręcz niemożliwy w przypadku rodziców z przyczepkami dziecięcymi czy osób o nieco ograniczonej sprawności ruchowej. Od mojej pierwszej jazdy tędy Wiślana Trasa Rowerowa wzbogaciła się o alternatywny przebieg lewym brzegiem Wisły, między innymi pod winnicą Srebrna Góra. A jadąc tradycyjnym, prawym brzegiem, tuż przed dotarciem do Wawelu warto zboczyć na krótko w prawo, ...

Sakwiarze i rolkarz na Wiślanej Trasie Rowerowej
... tletniego zabytku, bo w rzeczywistości nie ma nawet 100 lat. Budynek zamkowy powstał w końcówce lat 30. XX wieku, czyli w tym samym okresie, co wspomniane wyżej oświęcimskie pragi. Jedynym obiektem, który pamięta wszystkie wieki historii zamku, jest stojąca obok wysoka wieża z XIII wieku. Pozostała część zabudowań albo spłonęła, albo została zniszczona (m.in. przez Tatarów i Szwedów), albo osunęła się do wód Soły, która od kilkuset lat podmywa wzgórze zamkowe. W historii oświęcimskiego zamku znalazłem jeszcze ciekawą wzmiankę, którymi tak bardzo lubię “krzyżować” różne nasze rowerowe wycieczki. Oto w 1574 roku na zamku w Oświęcimiu zatrzymał się Henryk Walezy, francuski król Polski, uciekający z powrotem do Francji. A to właśnie o nim i o...
Przeczytaj wszystko: Wiślana Trasa Rowerowa plus. Weekend na rowerze w zachodniej Małopolsce.