Rowerzyści na promie Gedser-Rostock

You are here

Rowerzyści na promie Gedser-Rostock

... iące turystów, kilka kilometrów na północ znajduje się mało, a może i zupełnie niepopularne zejście na bałtycką plażę, gdzie kontakt ze spektakularnymi urwiskami może być bliższy i bardziej osobisty. Møns Klint - najwyższe klify nad Morzem Bałtyckim Częścią GeoCenter Møns Klint jest multimedialna wystawa pod tytułem „Gdzie narodziła się Dania”, która w atrakcyjny sposób prezentuje geologiczną historię duńskiego państwa. Częścią ekspozycji są ślady plateozaura, jakie odnaleziono we wschodniej Grenlandii, a więc na terytorium należącym do Królestwa Danii. A jeśli macie możliwość planowania momentu, kiedy odwiedzicie Møns Klint, najlepszym czasem na pewno jest poranek lub przynajmniej pierwsza część dnia, gdy klify oświetla wsch...

Zobacz więcej: Kopenhaga i wybrzeże Morza Bałtyckiego. Szlak rowerowy EuroVelo 10 w Danii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... olsce najprawdopodobniej szybko nie dojrzejemy. Pobocza dla rowerów malowane na szosie Piękne gotyckie kościoły po drodze Podróż po duńskiej części europejskiej trasy rowerowej dookoła Morza Bałtyckiego urozmaicają różnej wielkości gotyckie kościoły. Czasem budowane z wapiennych bloków z bałtyckiego klifu, innym razem o tradycyjnej, ceglanej konstrukcji, sprawiają wrażenie bardzo dobrze zachowanych pamiątek sprzed wielu wieków. Najbardziej wyjątkowym wydał mi się kościół w Præstø, datowany na początek XIV wieku. Na początku XVI wieku do głównej nawy kościoła dobudowano trzy duże kaplice nadając obiektowi zupełnie niespotykanego wyglądu. Oryginalne średniowieczne świątynie można zobaczyć między innymi w Valløby, w Stroeby i w...

Rowerzyści na promie Gedser-Rostock

Rowerzyści na promie Gedser-Rostock

... Christiansborg w Kopenhadze. Szkice gobelinów w muzeum sztuki w Køge Nie ma parawanów, kebabu, gofrów i disco polo Po niemal stu kilometrach jakie minęły od wyruszenia z Kopenhagi w końcu dotarłem nad Bałtyk. Szumu fal nie zagłuszała już kakofonia miasta - znów było pięknie pusto, spokojnie. Na duńskim wybrzeżu widoku na morze nie zasłaniają żadne szpetne pensjonaty i hotele, nie ma hord turystów pędzących rano by otoczyć parawanem swój kawałek plaży, nie ma budek z kebabem, goframi i watą cukrową, nie ma ryczącej tandetnej muzyki, przed którą uciekają mieszkańcy. Można odnieść wrażenie, jakby masowa turystyka tu nigdy nie dotarła, a duńskie wybrzeże Bałtyku należało wyłącznie do zwykłych mieszkańców w ich czasem niezwykłych do...

Przeczytaj wszystko: Kopenhaga i wybrzeże Morza Bałtyckiego. Szlak rowerowy EuroVelo 10 w Danii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: