Rowerowa ścieżka nad Nysą

You are here

Rowerowa ścieżka nad Nysą

... Lubuskie - z zielonymi płucami Polski - jak Brandenburgia. I tylko Pomorze Zachodnie - w Polsce jako drugie po Małopolsce - niedługo wyłoży mocne, rowerowe karty na stół. Tymczasem od obietnicy wybudowania 5 tysięcy kilometrów dróg rowerowych złożonej przez Mateusza Morawieckiego minęło już sześć lat i... nie powstał ani jeden kilometr drogi rowerowej wybudowany z tej okazji. Dawny kolejowy most w Siekierkach Tak powinno wyglądać polskie Green Velo Tak wysokiej jakości trasa jest idealną propozycją dla początkujących sakwiarzy, dla rowerowych rodzin z dziećmi, jak i dla osób starszych, czy nawet - co na własne oczy widziałem w okolicach Schwedt - dla osób na elektrycznych wózkach inwalidzkich. Co ciekawe i dla mnie zaskakujące, ogólna jakość...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... bierać można z kilkunastu różnych smaków. Zupa gulaszowa od Profi na śniadanie W Polsce wciąż robimy wielkie oczy I… tylko przykro może być Polakowi - teraz i wielokrotnie na trasie, że te wszystkie zachwyty i rekomendacje odnoszą się do szlaku rowerowego położonego po niemieckiej stronie naszych pięknych rzek. Że wycieczka rowerowa po trasie tej jakości jest czymś zupełnie normalnym dla Niemca, a w Polsce wciąż robimy wielkie oczy. Że jadąc rowerem po trasie Odra-Nysa zachwycamy się organizacją i wykonaniem, a nasza kochana Polska z drugiej strony Nysy i Odry to przeważnie zapomniana dzicz, którą nigdy nikt w ten sposób się nie zainteresował. A przecież to ta sama rzeka, ten sam kierunek, takie samy mamy wały przeciwpowodziowe, jeździmy ty...

Rowerowa ścieżka nad Nysą

Rowerowa ścieżka nad Nysą

... alej zjeżdżam na nocleg na położoną nad Nysą łąkę. Jeden z dwóch wilków nad Nysą Bóbr, wydry i dzikie gruszki Po chwili, podczas szukania miejsca na namiot zaskakuję bobra, posilającego się opadłymi owocami dzikiej gruszy, rosnącej nad samą wodą. Gdy po pół godzinie, już po rozłożeniu namiotu i ogarnięciu obozowiska, wracam po cichu z latarką pod gruszę z nadzieją na ponowne spotkanie z bobrem, zamiast niego w świetle rowerowej lampki widzę pływające w wodzie wydry. Najpierw obserwuję, jak jedna z nich rozkosznie drapie plecy o gałąź przewróconej brzozy. A za chwilę inna wychodzi z wody nie dalej niż półtora metra ode mnie i - nic nie robiąc sobie ze świecącego światła jak wiele dzikich zwierząt - w najlepsze zajada leżące na b...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: