Rower w pociągu z Monachium do Wenecji

You are here

Rower w pociągu z Monachium do Wenecji

... po alpejskich trasach i wspominając inne wyprawy. I gdyby nie fakt, że jechaliśmy w odwrotnych kierunkach, na pewno przegadalibyśmy ten wieczór przy południowotyrolskich trunkach. Justyna i Damian spotkani na Via Claudia Augusta Merano - uzdrowisko, stare miasto i ogrody zamkowe Chwilę wcześniej odwiedziliśmy Merano - powstałe w XIX wieku miasto-uzdrowisko, które odwiedzamy drugi raz i po raz drugi panuje w nim niemożliwy upał. Sprzyja temu położenie w kotlinie, w załomie doliny Adygi. Merano jest inne niż inne włoskie miasta - życie wydaje się skupiać tutaj na bulwarach i promenadach nad rzeką Passirio, podczas gdy na uliczkach położonego wyżej starego miasta panuje cisza i zupełnie niewłoski spokój. Merano słynie również, a dla wielu - przede ...

Zobacz więcej: Południowy Tyrol - północne Włochy na rowerowe wakacje.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... a lat temu! Mamy tyle wspaniałych, aktywnych wspomnień z Południowego Tyrolu - jak możemy nie chcieć do niego wracać w poszukiwaniu kolejnych? Widok na Sciliar z płaskowyżu Ritten Niezwykłe piramidy ziemne w Ritten Wśród atrakcji płaskowyżu Ritten są niezmiernie rzadko spotykane piramidy ziemne, możliwe do wypatrzenia na zalesionych zboczach doliny Isarco. Powstały w wyniku erozji gleby, w glinie naniesionej przez lodowiec. Piramida ma swój początek w wypłukaniu gruntu wokół znajdującego się w niej głazu, który następnie chroni - jak parasol - utwardzoną glinę leżącą pod nim. Trwające od nawet 10 tysięcy lat procesy erozji ziemnej spowodowały wykształcenie się piramid, z których niektóre mają nawet do 40 metrów wysokości. Są doskonale ...

Rower w pociągu z Monachium do Wenecji

Rower w pociągu z Monachium do Wenecji

... po Południowym Tyrolu to kolejne kilkaset kilometrów, jakie zrobiliśmy na naszych rowerach Krossa i z zestawami sakw Extrawheela. Wszystko ponownie spisało się bez zarzutu, nie sprawiając nawet najmniejszego kłopotu na trasie. Więcej - szybkie serpentyny były doskonałą okazją do testu przyczepki Extrawheela - do sprawdzenia zachowania się podczas szybkich zmian kierunku i balansu bagażu na zakrętach. W przeciwieństwie do poprzedniego modelu Extrawheela, który potrafił czasem wprawić nawet cały rower w nieprzyjemną wibrację, w Extrawheelu z 2019 roku nawet przy prędkości 60-70 km/h można zapomnieć, że ciągniemy za sobą trzecie koło. A nasze transy oczekujące na powrotny pociąg do Innsbrucka budziły żywe zainteresowanie pasażerów z sąsiedniego peronu dwo...

Przeczytaj wszystko: Południowy Tyrol - północne Włochy na rowerowe wakacje.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: