Poranek nad Odrą

You are here

Poranek nad Odrą

... ponuję start z Żytawy (niem. Zittau), dokąd można sprawnie dojechać pociągiem z Wrocławia z przesiadką w Görlitz - to szybciej niż z Wrocławia do Liberca z przesiadką w Szklarskiej Porębie. A Żytawa to między innymi przyjemny rynek z fontanną i renesansowym ratuszem, przed którym rano rozstawiali stragany miejscowi sadownicy, niedaleki plac Nowego Miasta z Domem Solnym i kolejną fontanną, a także przyzwoity kemping nad jeziorem - jeśli tę formę noclegów wybierzecie podczas Waszego wyjazdu. Ratusz przy rynku w Żytawie Wielka zasłona wielkopostna atrakcją Żytawy Jednak za największą atrakcję Żytawy uważana jest oryginalna, wielka zasłona wielkopostna eksponowana w zamienionym na muzeum kościele Św. Krzyża - ma aż 8 metrów wysokości i 7 met...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... nałą kilkudniową wycieczkę między Berlinem a Szczecinem, a pomoże w tym między innymi Trasa Pojezierzy Zachodnich, która swój początek ma właśnie na siekierkowskim moście. Jeszcze kolejowy, wkrótce rowerowy most w Siekierkach Nowe szlaki rowerowe na Pomorzu Zachodnim Budowane po drugiej stronie Odry nowe szlaki rowerowe Pomorza Zachodniego staną się na pewno wygodnym sposobem dotarcia na trasę rowerową nad Odrą, ale jednocześnie mogą być sposobem na łączoną rowerową wędrówkę po polsko-niemieckim pograniczu. Jednym z nowych szlaków Pomorza Zachodniego jest fragment Blue Velo - planowanego polskiego odpowiednika niemieckiego szlaku wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej. Już dzisiaj po dawnej linii kolejowej od mostu w Siekierkach do Trzcińska-Zdroju pr...

Poranek nad Odrą

Poranek nad Odrą

... kudniową pętlę ze startem i metą w Szczecinie. Zakola Odry za Frankfurtem Droga rowerowa za Machninem jak czeski film Mimo mojej sympatii dla sąsiadów z południa i podziwu dla rowerowego stylu życia, Czechy tym razem mnie nie zachwyciły. Krótki odcinek z Liberca do trójstyku granic przed Żytawą był momentami wręcz zniechęcający. Bardzo słabej jakości drogi powodowały, że często więcej czasu patrzyłem pod koła niż interesowałem się okolicą. I do tego te kilkaset metrów pięknej, nowej drogi rowerowej za Machninem, która zaraz po wjechaniu do lasu zmienia się w fatalną, wysypaną ostrymi kamieniami żwirową ścieżkę w kierunku ruin zamku Hamrštejn. Ot, “czeski film”, słaby żart, tym bardziej w świetle jakości, jaką za chwilę będę ...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: