... szłego roku, gdy po Karyntii jechaliśmy trasą Wielkiej Pętli Jezior Karyntii, której częścią jest przejazd właśnie przez te okolice. Pozostały podstawowy przebieg Drauradweg nie wymagał dodatkowych modyfikacji. Krajobrazy najpierw włoskiego Południowego Tyrolu, potem austriackiego Tyrolu Wschodniego, a następnie Karyntii, świetnie wywiązały się z roli niemego animatora wyprawy rowerowej, kierując nasz wzrok na co rusz nowe naturalne obrazy wokół drogi rowerowej. Droga rowerowa nad Drawą w Alpach Gailtalskich Pierwszy wieczór na mistrzostwach Europy Szczęście do ciekawych podróży uśmiechnęło się do nas już pierwszego dnia. Naszemu wieczorowi w Toblach towarzyszyła nie tylko kolacja na tarasie przyjemnej włoskiej knajpki, ale także ćwierćfin...
Piwny toast na statku na jeziorze Weissensee
... Tyrolu Wschodnim, gdzie szlak biegł w całości po asfaltowych nawierzchniach. Wszystko wskazuje jednak na to, że nawierzchnie w Karyntii nie przeszkadzają ani nam, ani innym rowerzystom jadącym trasą rowerową Drawy. Szutrowa nawierzchnia trasy w Karyntii Po roku wracamy nad pełne przyjemności Weissensee Ten pierwszy dzień w Karyntii to też dzień, kiedy opuszczamy na około 50 kilometrów prowadzącą nas Drawę. Jedziemy nad wspomniane na początku tekstu jezioro Weissensee - najwyżej położone jezioro kąpielowe w Austrii. To także odcinek trasy, którego fragment należy pokonać… statkiem wycieczkowym, gdyż wokół położonego wysoko w Alpach jeziora nie prowadzi żadna droga dostępna dla rowerów turystycznych. Byliśmy tu sami w zeszłym roku jadąc ro...
Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Drawy w Karyntii. Austria na rowerowe wakacje.

