Kolegiata w San Candido w Południowym Tyrolu

You are here

Kolegiata w San Candido w Południowym Tyrolu

... Droga rowerowa 100 metrów nad lustrem wody Chwilę wcześniej żegnamy się z Drawą podczas emocjonującego przejazdu po dość niezwykłej drodze rowerowej. Jedziemy po konstrukcji z ażurowym podestem, podwieszonej pod mostem kolejowym Jauntalbrücke, wybudowanym w latach 1959-1962. W tamtych latach miał być jednym z najdłuższych i najwyższym mostem kolejowym w Europie. Jauntalbrücke ma 430 metrów długości, a tor kolejowy biegnie aż 95 metrów nad lustrem wody, które doskonale widoczne jest przez podest, po którym jeżdżą rowerzyści. To nie jest miejsce dla osób z lękiem wysokości, jednak widok który rozpościera się z mostu jest obłędny i stanowi idealny obrazek na pożegnanie z drogą rowerową Drawy. Droga rowerowa na moście Jauntalbrücke nad Dr...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy Drawy w Karyntii. Austria na rowerowe wakacje.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... :-) Lustra nad Drawą - instalacja artystyczna Kilkadziesiąt najciekawszych kilometrów w Karyntii Gdy przez liczne zapory wodne turkusowa Drawa nieco zamiera, za zabawianie rowerowego turysty biorą się dalsze plany w krajobrazie. Kilkudziesięciokilometrowy odcinek między Ferlach a Völkermarkt jest prawdopodobnie najatrakcyjniejszym fragmentem całej trasy, a jego zdjęcia pojawiają się na materiałach promocyjnych Karyntii. Znaki Drauradweg prowadzą nas po naturalnej drodze wzdłuż uregulowanego koryta rzeki, do którego zbliżają się strome ściany doliny. Otoczenie szlaku rowerowego nabiera śródziemnomorskiego klimatu, mijamy zaledwie jedną, może dwie wsie, elektrownię, kilka maleńkich osad, w tym ośrodek z przyjemną restauracją nad wodą, trzykrotnie z...

Kolegiata w San Candido w Południowym Tyrolu

Kolegiata w San Candido w Południowym Tyrolu

... zorowi w Toblach towarzyszyła nie tylko kolacja na tarasie przyjemnej włoskiej knajpki, ale także ćwierćfinał mistrzostw Europy w piłce nożnej, który właśnie tego dnia reprezentacja Włoch rozgrywała z Belgią. W piłkę “grały” tego dnia wszystkie lokale umożliwiając oglądanie meczu na dużych telewizorach lub wywieszonych na ścianach budynków ekranach. Ciekawsze od wydarzeń na boisku było dla nas obserwowanie piłkarskich zwyczajów Włochów. Bez względu na wiek, płeć czy status, kibicowanie włoskiej reprezentacji odbywało się dość kulturalnie i bezpiecznie, choć naturalnie momentami było bardzo żywiołowo i donośnie. Tą najbardziej doniosłą chwilą było naturalnie odśpiewanie włoskiego hymnu narodowego - na stojąco i z dłonią na sercu, choć...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Drawy w Karyntii. Austria na rowerowe wakacje.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: