... :-) Lustra nad Drawą - instalacja artystyczna Kilkadziesiąt najciekawszych kilometrów w Karyntii Gdy przez liczne zapory wodne turkusowa Drawa nieco zamiera, za zabawianie rowerowego turysty biorą się dalsze plany w krajobrazie. Kilkudziesięciokilometrowy odcinek między Ferlach a Völkermarkt jest prawdopodobnie najatrakcyjniejszym fragmentem całej trasy, a jego zdjęcia pojawiają się na materiałach promocyjnych Karyntii. Znaki Drauradweg prowadzą nas po naturalnej drodze wzdłuż uregulowanego koryta rzeki, do którego zbliżają się strome ściany doliny. Otoczenie szlaku rowerowego nabiera śródziemnomorskiego klimatu, mijamy zaledwie jedną, może dwie wsie, elektrownię, kilka maleńkich osad, w tym ośrodek z przyjemną restauracją nad wodą, trzykrotnie z...
Kolegiata w San Candido w Południowym Tyrolu
... zorowi w Toblach towarzyszyła nie tylko kolacja na tarasie przyjemnej włoskiej knajpki, ale także ćwierćfinał mistrzostw Europy w piłce nożnej, który właśnie tego dnia reprezentacja Włoch rozgrywała z Belgią. W piłkę “grały” tego dnia wszystkie lokale umożliwiając oglądanie meczu na dużych telewizorach lub wywieszonych na ścianach budynków ekranach. Ciekawsze od wydarzeń na boisku było dla nas obserwowanie piłkarskich zwyczajów Włochów. Bez względu na wiek, płeć czy status, kibicowanie włoskiej reprezentacji odbywało się dość kulturalnie i bezpiecznie, choć naturalnie momentami było bardzo żywiołowo i donośnie. Tą najbardziej doniosłą chwilą było naturalnie odśpiewanie włoskiego hymnu narodowego - na stojąco i z dłonią na sercu, choć...
Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Drawy w Karyntii. Austria na rowerowe wakacje.


