... ży po szlaku rowerowym wokół Holandii. Momentami w rozmowie byliśmy aż skrępowani wdzięcznością, jaką spotkany Holender obdarował nas za czyny generała Stanisława Maczka i jego dywizji pancernej, która podczas II wojny światowej wyzwoliła Bredę. Rzeczony holenderski sakwiarz był starszy od nas, miał niewiele więcej niż pięćdziesiąt lat, a tkwił w nim ogromny szacunek do polskiego narodu. Przystań promowa koło kempingu w Aduarderzijl Reakcji na polską flagę zawsze jesteśmy ciekawi, bo różnie - jako naród - postrzega się nas w krajach Europy. Kilka rozmów w Holandii pokazało, że - po pierwsze - jako Polacy podróżujący z sakwami byliśmy dla większości rozmówców zaskoczeniem, a po drugie - że zaskakująco wiele osób w Holandii świetnie orient...
Owce podczas upału we Fryzji
... +na+rowerze+-+Morze+Wattowe+-+spis+tre%C5%9Bci box::minlevel=2 box::maxlevel=2 box::hide_show=0 box::collapsed=0] Holandia na rowerze - Morze Wattowe, Fryzja i Groningen Do Holandii nad Morze Wattowe Naszą inspiracją do krótkiej wyprawy po Niderlandach było Morze Wattowe. To jedyny tej wielkości obszar na świecie, który regularnie - co około sześć godzin, wraz z cyklem przypływów i odpływów - odmienia swoje oblicze. Morze Wattowe, położone wzdłuż wybrzeży Holandii, Niemiec i Danii, raz jest morskim akwenem oddzielającym europejski kontynent od rzędu Wysp Fryzyjskich, a po kilku godzinach zamienia się w piaskowo-błotnisty obszar, tzw. watty, którego duże fragmenty można przejść nawet pieszo. Zróżnicowanie przedstawicieli świata zwierzęcego na wattach prz...
Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.