Owce podczas upału we Fryzji

You are here

Owce podczas upału we Fryzji

... lu łatwo osiągalnych atrakcji, Holandia nie wydaje się częstym celem wakacyjnych podróży. Może tym tekstem uda mi się choć odrobinę to zmienić? Holandia - tu nie ma żadnego ryzyka Krossy spisały się na medal Tydzień w Holandii - we Fryzji, nad Morzem Wattowym i w prowincji Groningen - był ostatnią częścią naszej miesięcznej podróży po Europie. Dzięki biletom Interrail odwiedziliśmy najpierw Drezno i Krainę Łaby w Saksonii, potem pojechaliśmy na szlak rowerowy Ennsradweg w Alpy austriackie, następnie pojechaliśmy do Włoch na trasy rowerowe Południowego Tyrolu. Przez cztery tygodnie prawie codziennie byliśmy w trasie. W tej podróży towarzyszyły nam rowery Kross Trans (Oli wersja 10, mi - 11) - sprawiły się świetnie, nie sprawiając nam ani ...

Zobacz więcej: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... tarium zbudował miejscowy pasterz owiec, a mieści się do dziś w pokoju zwykłej kamienicy, w którym mieszkał budowniczy razem z żoną i dziećmi. I to właśnie rozrywka dzieci była główną motywacją autora. Ruchem umieszczonych na drutach planet zarządzał misterny mechanizm zbudowany nad wymalowanym na niebiesko sufitem. Planetarium znajduje się dokładnie naprzeciw przepięknego, strzelistego ratusza we Franeker. Planetarium we Franeker we Fryzji System węzłowy dróg rowerowych w Holandii Dojeżdżając do Harlingen mieliśmy już opanowany holenderski system nawigowania po trasach rowerowych. System punktowy (nazywany też węzłowym) polega na oznaczaniu skrzyżowań dróg i charakterystycznych miejsc numerami, których lista wyznacza później marszrutę w...

Owce podczas upału we Fryzji

Owce podczas upału we Fryzji

... e morska woda opuszcza na kilka godzin, miejscowi przewodnicy organizują piesze wycieczki po Morzu Wattowym. Podczas nich nie tylko przeprowadzają uczestników ze stałego lądu na jedną z oddalonych o kilka kilometrów wysp, ale pokazują także, jak niezwykłe jest życie ukryte na tym niepozornym obszarze. Rodzaj podłoża zmienia się wraz z odległością od lądu, z błotnistego przechodzi w piaszczysty, a wraz z nim zmieniają się mieszkańcy. Spacerując po wattach stawiamy stopy obok ogromnej liczby wodnych organizmów, ślimaków, krabów, małży, czasem niewielkich ryb zaskoczonych przez odpływ, na które czatują stada ptaków. Nam, z płynącego statku, udało się dostrzec fokę odpoczywającą na piaszczystej łasze. Morze Wattowe przy płytkim stanie wody Je...

Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: