... powierzchnię swoich domów. Dziś to trochę zabawna ciekawostka, którą warto uwzględnić w planie wycieczki po północnej Holandii. Wiszące Kuchnie w Appingedam koło Groningen Upalne Groningen na koniec wyprawy Kto by pomyślał, że to właśnie we fryzyjskim Groningen przeżyjemy najcieplejszy dzień podczas naszych rowerowych wypraw? Dokładnie w dzień, kiedy kończyliśmy nasz pobyt w Holandii, Niemcy w sąsiedniej Dolnej Saksonii zanotowali rekordową temperaturę prawie 43 stopni Celsjusza! W tej wysokiej temperaturze poznawaliśmy miasto, które odrobinę nas rozczarowało. A może po prostu było zbyt duże by zachować klimat, jakim zachwycaliśmy się w Leeuwarden? Groningen bardzo ucierpiało pod koniec II wojny światowej i dzisiaj centrum miasta ma dość...
Niski poziom wody Morza Wattowego
... awet tych najdelikatniejszych członków rodziny. W bezpieczeństwie wydaje się nie przeszkadzać zaskakująca nas obecność skuterów na drogach rowerowych. Cycle chic - rowerowy szyk w Holandii Ogromny parking rowerowy pod dworcem kolejowym Popularność rowerów pokazują też parkingi pod obiektami użyteczności publicznej - szkołami, biurowcami czy dworcami kolejowymi. Gdy przyjedziecie do Groningen nie wahajcie się zajrzeć w jeden z podziemnych wjazdów widocznych przed halą pięknego, zabytkowego dworca. Znajdziecie tam… chyba kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt, tysięcy rowerów zgromadzonych w podziemnej hali. Dla nas, przybyszów z Polski, gdzie ruch rowerowy odbywa się nierzadko w ogromnych męczarniach, to był wręcz nieprawdopodobny widok. Podczas gdy...
Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.


